Przejdź do treści
Kierujący Samsungiem skazany na 2,5 roku więzienia. Li Dze Jong wręczył łapówki o wartości 30 mln zł
DennisM2/Flickr.com

Li Dze Jong, znany na Zachodzie jako Jay Y. Lee, został w skazany przez sąd w Seulu na dwa i pół roku więzienia m.in. za wręczanie łapówek. Obecny na rozprawie Li został zatrzymany zaraz po ogłoszeniu wyroku.

Sąd apelacyjny w Seulu uznał Li za winnego udziału w skandalu korupcyjnym obejmującym m.in. byłą prezydent Korei Południowej Park Geun Hie. Formalnie wiceprezes Samsung Electronics, który kieruje koncernem, został już w 2017 r. skazany przez sąd pierwszej instancji na pięć lat więzienia m.in. za wręczenie łapówek w wysokości 8,9 mld wonów (ok. 30 mln złotych) Czoi Sun Sil, bliskiej przyjaciółce Park.

Jak umocnić kontrolę

Miliarder chciał w ten sposób zapewnić sobie przychylność władz wobec planów połączenia dwóch oddziałów Samsunga, co miało umocnić jego kontrolę nad koncernem i pomóc w przejęciu formalnej władzy od ojca Li Kun Hi, szefa rady dyrektorów Samsunga, który w 2014 r. przeszedł zawał serca i od tego czasu nie kierował firmą. Zmarł w 2020 r.

Li w 2018 r. został zwolniony z więzienia. Sąd apelacyjny zmienił wtedy wyrok na dwa i pół roku w zawieszeniu, uznając, że kwoty łapówek były niższe. W 2019 r. Sąd Najwyższy orzekł, że pod uwagę należy brać jednak większą sumę i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia w sądzie apelacyjnym.

Prezydent w więzieniu

Południowokoreański parlament wszczął wobec prezydent Park w grudniu 2016 r. procedurę impeachmentu w związku z oskarżeniami o łamanie konstytucji, nadużywanie uprawnień i korupcję, a w 2017 r. formalnie pozbawiono ją urzędu. Po licznych procesach i apelacjach była prezydent odsiaduje obecnie karę 22 lat więzienia, jej przyjaciółka Czoi – 18 lat.

„Sednem tej sprawy jest nadużycie władzy przez byłą prezydent, naruszenie przez nią wolności gospodarczej i prawa własności. Biorąc to pod uwagę, dzisiejsza decyzja sądu jest godna pożałowania" – powiedział prasie adwokat Li.

Wyrok przekreślił nadzieję zwolenników Li i innych przedsiębiorców, którzy prosili sąd o wyrozumiałość dla biznesmena, powołując się na jego ważną rolę w przezwyciężaniu kryzysu ekonomicznego wywołanego pandemią koronawirusa. Decyzja sądu została z radością przyjęta przez aktywistów walczących z korupcją, którzy od dawna domagali się poważnego traktowania i wyjaśniania związków oraz niejasnych układów między przywódcami politycznymi a liderami biznesu w Korei Południowej.

PAP

Wiadomości

Trump spotkał się z zagranicznym przywódcą. Nieprzypadkowy wybór

Chaos w nowozelandzkim parlamencie. Podarła ustawę i zatańczyła

Reżim kubański więzi nieletnich. Uznał ich za opozycjonistów

Pierwsza duża gospodarka, która odeszła od węgla

Nowy minister od zdrowia w USA. Antyszczepionkowiec

Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"

Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.

Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko

Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!

Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka

Mocny komentarz Obajtka ws. wyników Orlenu: to niszczenie naszego narodowego koncernu

Motoryzacyjna pamiątka po wojnie znaleziona pod ziemią

Kwiecień: nie ma inwestycji, nie ma programów, wszystko stoi!

Katolicy będą mieć wpływ na administrację Trumpa

Najnowsze

Trump spotkał się z zagranicznym przywódcą. Nieprzypadkowy wybór

Nowy minister od zdrowia w USA. Antyszczepionkowiec

Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"

Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.

Chaos w nowozelandzkim parlamencie. Podarła ustawę i zatańczyła

Reżim kubański więzi nieletnich. Uznał ich za opozycjonistów

Pierwsza duża gospodarka, która odeszła od węgla