Firmy oczekujące na pomoc z tarczy antykryzysowej mogą wnioskować o odroczenie płatności składek - poinformował Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
- Chodzi o przedsiębiorców, dla których termin na opłacenie należności za listopad upływa 10 i 15 grudnia - wyjaśnia Paweł Żebrowski, rzecznik ZUS. Jak dodaje, płatnicy, którzy czekają na wejście w życie z przepisów o zwolnieniu składek za listopad i nie wiedzą, czy mają opłacać składki czy nie, mogą złożyć do ZUS wniosek o odroczenie terminu płatności np. o miesiąc. Jeśli płatnik zrobi to przed terminem, nie poniesie żadnych kosztów.
Wnioski można składać za pośrednictwem Platformy Usług Elektronicznych ZUS. - Ta nasza propozycja wynika z tego, że tarcza branżowa nie weszła jeszcze w życie, a zbliża się termin zapłaty składek za listopad - mówi Paweł Żebrowski.
Najpierw odroczenie, potem umorzenie
W momencie, kiedy nowe przepisy nie weszły jeszcze w życie, zwrócenie się do ZUS o odroczenie terminu płatności składek jest dobrym rozwiązaniem dla firm - uważa Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji przedsiębiorców Polskich. Ekspert wyjaśnia, że sytuacja dotyczy firm, których działalność jest obecnie mocno ograniczona, lub jej nie prowadzą. Jak dodaje, wydaje się, że ZUS przychylnie będzie podchodził do tych wniosków, a po wejściu w życie ustawy należności zostaną po prostu umorzone.
Przypomnijmy, tzw. tarcza branżowa zakłada m.in. wypłatę świadczenia postojowego, oraz zwolnienie z opłacania składek ZUS za listopad. Prace nad ustawą jeszcze trwają, a będą mogły z niej skorzystać np. restauracje i kluby fitness.