Wykorzystanie dronów w wojsku, zwłaszcza przy aktualnych wydarzeniach na granicy z Białorusią, jest niezwykle ważne. Gromadzenie informacji oraz obserwacja granicy, pozwala służbom na skuteczną interwencję w przypadkach największego zagrożenia. Drony, którymi posługują się służby naszego kraju, pozwalają na całodobową kontrolę całej granicy.
Drony bezzałogowe są ważne w pracy służb mundurowych, w tym także wojska i straży granicznej. Szybka obserwacja za pomocą takiego drona zapewnia służbom dokładną obserwację i możliwość skutecznej obrony państwa.
- Orbiter 2B wersja 2014, jest wyposażona w głowice optoelektroniczne. Pozwalają służbom na wykrycie obiektów, zarówno w ciągu dnia, jak i w ciągu nocy. W dronach bezzałogowych klasy mini największym problemem są warunki atmosferyczne, które najbardziej ograniczają służby, które pracują z dronami – powiedział Kpt. Michał Dejer z 12 bazy bezzałogowych statków powietrznych.
- Taki dron ma trzy metry rozpiętości skrzydeł. Zasięg od stacji kierowania wynosi 50 km. Wysokość, na której może latać taki dron to około 18 tysięcy stóp. Takie wartości pozwalają nam na wykonywanie zadań, do których jesteśmy wyznaczeni – kontynuował kapitan Dejer.
- Taka miara i waga, jest zarówno plusem, jak i minusem. Największym plusem jest to, że taki dron, jest praktycznie niewykrywalny przez większość radarów. Do najważniejszych zadań drona należy uzyskiwanie i gromadzenie informacji, a także interpretacja i analiza danych – powiedział dalej kapitan Dejer.
Władze Rzeczypospolitej zakupiły pierwsze drony w 2007 roku. Kolejne drony są sukcesywnie dokupowane, a ich skuteczność i funkcjonalność stale wzrasta.
- Kolejne drony, tym razem od Turcji, które Polska właśnie kupuje od kraju nad cieśniną Bosfor, będą wyposażone w elektronikę i w uzbrojenie. Tureckie drony, są o wiele większe niż Orbiter 2B 2014. Taki dron będzie mógł latać podczas wszelakich warunków atmosferycznych, a co najważniejsze będzie on uzbrojony, dlatego będziemy go mogli wykorzystywać bojowo – stwierdził kapitan Michał Dejer.
- Będąc operatorem takiego drona i przychodząc do pracy, nie jesteśmy w stanie spodziewać, co się wydarzy danego dnia. Drony dostarczają niezbędnych danych wojskom lądowym oraz powietrznym – mówił dalej kapitan Dejer.
Drony Orbiter były wykorzystywane na misjach m.in. w Afganistanie i w Czadzie, gdzie ułatwiały pracę żołnierzy.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!