Nowe technologie cyfrowe mogą spowodować, że polskie rolnictwo będzie coraz bardziej wydajne. 

- Drony mogą być wykorzystywane w bieżącej działalności Krajowego Ośrodku Wsparcia Rolnictwa - powiedział Mateusz Balcerowicz, dyrektor departamentu innowacji krajowego ośrodka wsparcia rolnictwa. 

- Rolnictwo precyzyjne to podejmowanie decyzji w czasie rzeczywistym przy wykorzystaniu danych pochodzących prosto z gospodarstwa rolnego przy wykorzystaniu systemu informacji przestrzennej. Rolnictwo precyzyjne ma na celu zwiększenie wydajności produkcji - powiedział Stanisław Sas, dyrektor departamentu bas referencyjnych i kontroli terenowych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. 

Dzięki użyciu dronów będą lepsze możliwości szacowanie strat suszowych, czy strat powstałych w wyniku powodzi. Dzięki temu rolnicy będą mieli szybszą ich wycenę, a w konsekwencji szybciej otrzymają odszkodowanie. 

- Loty wykonywane są na obszarach, do których jest słaby dostęp inspektorów terenowych do pól. Gdzie są tereny zalewowe - powiedział Stanisław Sas z ARiMR.

Zastosowanie dronów w rolnictwie

W Krajowym Ośrodku Wsparcia Rolnictwa pomysłów na zastosowanie dronów jest bardzo wiele. Od prostych przelotów monitorujących, po skomplikowane obliczenia kondycji upraw. 

- Myślimy potencjalnie o dwóch zastosowaniach. Pierwsze zastosowanie to produkcja roślinna, sprawdzamy co się dzieje z uprawą, sprawdzamy w jaki sposób przebiega proces wegetacji. Możemy ustalić gdzie należy np. pole nawodnić bądź dołożyć dawki nawozów - powiedział Mateusz Balcerowicz.

- Jeśli chodzi o zastosowanie przy monitorowaniu zwierząt, to zastanawialiśmy się nas sprawdzaniem strat wynikających przez zwierzęta dziko żyjące. Mamy na myśli np. dziki - dodał Balcerowicz.

- Poza tym możemy kontrolować umowy dzierżaw nieruchomości rolnych, bądź nieruchomości zabudowanych, czy dzierżawca wywiązuje się z umowy - oznajmił. 

Co o użyciu dronów myślą rolnicy?

- Dzięki dronom możemy sprawdzić prawidłowość wysiewów, czy nie ma przepustów, czy siewnik wysiewa prawidłowo zboża. Ponadto jesteśmy w stanie określić jakie posiadamy zawartości poszczególnych składników, dzięki czemu w wyniku mapowania przez drony wiemy, ile możemy wysiać konkretnie na hektar poszczególnego składnika - powiedział Zenon Masiarz, rolnik oraz prezes firmy Solaris.

Współpraca z firmami 

- Nasza współpraca z rolnikami głównie opiera się na kilku etapach. Pierwszy to jest sprawdzanie pól. Sprawdzamy za pomocą dronów, jak rozwijają się plony, jesteśmy w stanie określić ile trzeba w dane miejsca przywieźć nawozów. Kolejne rozwiązanie to sprawdzanie gdzie występują chwasty. Wtedy precyzyjnie możemy się ich pozbywać. Ostatnim działem współpracy z rolnikami jest sprawdzanie szkód spowodowanych przez zwierzynę. Monitorujemy, które obszary zostały zniszczone przez np. dziki -  powiedział Kacper Budnik, prezes BZB UAS.