Jarosław Kaczyński: Barbara zginęła, bo była od nas

"Spodziewałem się, że będzie atak, bo inni przekonali się, że jesteśmy formacją, która jest w stanie sprawnie rządzić przez wiele lat" - mówił w Republice prezes PiS, Jarosław Kaczyński.
Zmarła Barbara Skrzypek
W wieku 66 lat zmarła Barbara Skrzypek, wieloletnia współpracowniczka prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Z Prawem i Sprawiedliwością związana była przez 30 lat, aż do 2020 roku, kiedy przeszła na emeryturę. W środę była przesłuchiwana przez kilka godzin przez prokurator Ewę Wrzosek w śledztwie dotyczącym tzw. "dwóch wież".
Zobacz: PILNE: Nie żyje Barbara Skrzypek, współpracownika Kaczyńskiego. To efekt przesłuchania?
Kaczyński: Barbara się denerwowała
Jarosław Kaczyński mówił na antenie Republiki, że Barbara Skrzypek bardzo denerwowała się przesłuchaniem w prokuraturze.
To napięcie było ogromne, bo wiedziała, jak bardzo zaciekłym przeciwnikiem naszym jest pani Wrzosek. Jednocześnie wiedziała, co się dzisiaj w Polsce wyprawia. I trudno już mówić o łamaniu praworządności, o śmierci państwa prawa, ale trudno już mówić o tym, żeby to prawo w Polsce istniało
– wskazywał prezes PiS.
Zobacz: Barbara Skrzypek nie żyje. Prezes PiS: to dla mnie ogromny cios
"Zginęła, bo była człowiekiem z naszej strony"
Prezes PiS wyraził też opinię, że Barbara Skrzypek zginęła dlatego, że była "człowiekiem z ich strony".
Ponadto, powiedział, że spodziewał się dalszych ataków ze strony koalicji 13 grudnia.
"Spodziewałem się, że będzie atak, bo inni przekonali się, że jesteśmy formacją, która jest w stanie sprawnie rządzić przez wiele lat"
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X