Zmarł najstarszy mężczyzna na świecie. Urodził się w Polsce
Jako jedyny ze swojej rodziny przeżył Holocaust. Dwoje jego dzieci zmarło w łódzkim getcie, a jego żona została zamordowana w Auschwitz. W maju 1945 r., gdy na nowo odzyskał wolność, ważył 37 kilogramów. To wszystko przeszedł Izrael Kristal - najstarszy mężczyzna świata. Zmarł dziś, w Izraelu, w wieku 113 lat.
Izrael Kristal - najstarszy mężczyzna świata - zmarł dziś w Hajfie w Izraelu miesiąc przed swoimi 114. urodzinami.
Kristal urodził się w 1903 r. w Żarnowie na ziemi łódzkiej w ortodoksyjnej zydowskiej rodzinie. Podczas pierwszej wojny światowej stracił oboje rodziców. Już po odzyskaniu przez Polskę niepodległości wyjechał do Łodzi, gdzie podjął pracę w przemyśle cukierniczym. Tam kilka lat później ożenił się i doczekał się dwójki dzieci. Po wkroczeniu Niemców w 1939 r. rodzina Kristalów trafiła do tworzonego łódzkiego getta.
W murach getta zmarły dzieci Izraela Kristala, a on wraz z żoną zostali w 1944 r. wywiezieni do Auschwitz. Tam małżonka Kristala została uśmiercona. Izrael Kristal w późniejszym czasie trafiał również do innych obozów koncentracyjnych i obozów pracy. W maju 1945r. został uwolniony przez sowieckich żołnierzy. Ważył wówczas 37 kilogramów. Już po wojnie wyjechał do Łodzi, gdzie otworzył przedsiębiorstwo cukiernicze.
W 1950 r. Izrael Kristal wyjechał do Izraela i osiedlił się w Hajfie, gdzie prowadził biznes cukierniczy. W 2016 r. został przez Księgę Rekordów Guinnessa uznany za najstarszego mężczyznę na świecie.