Do ataku na 5-letnią dziewczynkę doszło w sobotę, na terenie amerykańskiej ambasady w Delhi.
Jak opisuje BBC News, dziewczynka bawiła się na zewnątrz budynku, kiedy 25-letni mężczyzna zwabił ją do jednego z pomieszczeń i zgwałcił. 25-latek to kierowca pracujący dla ambasady. Gwałciciel i rodzina dziewczynki dobrze się znali.
Kiedy 5-latka wróciła do domu, opowiedziała o tym co się stało matce, a ta zabrała ją do szpitala i zgłosiła sprawę na policję. 25-latka zatrzymano następnego dnia. Jak podkreślają media, zgodnie z wprowadzonym w 2018 roku prawem dot. karania za gwałt na dziecku, mężczyźnie grozi kara śmierci.
5-latka znajduje się w szpitalu, jej stan jest stabilny.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!