Przejdź do treści

Zgrzyty między członkami KE a premierem Jansą. Poszło m.in. o „komunistycznych sędziów’

Źródło: Fot. PAP/EPA/TOMI LOMBAR

Na konferencjach i spotkaniach z okazji objęcia przez Słowenię przewodnictwa w Radzie UE doszło do szeregu spięć między premierem Janezem Jansą a przedstawicielami Komisji Europejskiej. Poszło m.in. o „komunistycznych sędziów”.

Według dziennikarzy relacjonujących inaugurację prezydencji z Lubljany do pierwszego incydentu doszło na spotkaniu roboczym premiera Jansy z unijnymi komisarzami, którzy gremialnie przyjechali do słoweńskiej stolicy.

Odpowiadając na pytania, dlaczego Słowenia zwleka z oddelegowaniem swoich przedstawicieli do Prokuratury Europejskiej (EPPO – European Public Prosecutor’s Office), szef rządu miał wskazywać na liczne problemy w wymiarze sprawiedliwości swojego kraju, zwłaszcza z „komunistycznymi sędziami”. Pokazał uczestnikom spotkania zdjęcia, które miały dokumentować kontakty towarzyskie sędziów z opozycyjnymi politykami partii Socjaldemokraci (SD).

Oburzony wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans (którego macierzysta holenderska Partia Pracy współtworzy jedną frakcję ze słoweńską SD w Parlamencie Europejskim) odmówił pozowania do wspólnego „rodzinnego” zdjęcia.

Przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen w kuluarowych rozmowach miała przekonywać, że „sędziowie mają prawo do biografii” i że należy ich traktować z szacunkiem, nawet jeśli mają inne poglądy polityczne.

Podczas późniejszej wspólnej konferencji prasowej Jansa i von der Leyen (których partie - SDS i CDU - również tworzą jedną frakcję w PE) zachowywali się z widoczną rezerwą wobec siebie.

Szefowa Komisji nie odniosła się wprost do incydentu z „komunistycznymi sędziami”, ale mówiła o potrzebie przestrzegania praworządności i niezależności sędziów.

Premier – nazywany zarówno przez przeciwników jak i zwolenników „słoweńskim Trumpem” – nie pozostał jej dłużny, stwierdzając, że „jeśli ktoś myśli, że UE składająca się z 27 państw członkowskich stanie się w ciągu kilku lat lub dekad tyglem, w którym wszyscy mają takie samo zdanie, to powinien pomyśleć jeszcze raz”.

PAP

Wiadomości

Największy lodowiec na świecie zagraża tej wyspie

Rosjanie wysadzili kolektor rurociągu, żeby ukryć ciała

Wystawę "Józef Chełmoński" przedłużono o tydzień

Barbara Nowak ostrzega: władza może manipulować wyborami

Co sprawia, że fajnopolakom można więcej?

Wykryto ognisko ptasiej grypy. 67 tysięcy indyków zostanie wybitych

Przydacz: Trump udowodnił, że można spełnić swoje obietnice w jeden dzień

Rola żon rosyjskich żołnierzy. Oni walczą, a one...?

Naukowcy ujawnili prawdę o zaginięciach w Trójkącie Bermudzkim

W minionym roku na Ukrainie zginęło 2064 cywilów

Pikieta służb mundurowych - domagają się zmian w wynagrodzeniach i warunkach pracy

Dr Karol Nawrocki: prezydenta Polski wybiorą Polacy, a nie Kijów, Berlin, czy Bruksela

„Krwawy Tulipan” wraca na salę sądową. Sąd uchylił wyrok

Kierowca zdemolował komisariat po pijanemu!

Nawrocki: „Domański łamie prawo, nie wypłacając PiS należnych pieniędzy”

Najnowsze

Największy lodowiec na świecie zagraża tej wyspie

Co sprawia, że fajnopolakom można więcej?

Wykryto ognisko ptasiej grypy. 67 tysięcy indyków zostanie wybitych

Przydacz: Trump udowodnił, że można spełnić swoje obietnice w jeden dzień

Rola żon rosyjskich żołnierzy. Oni walczą, a one...?

Rosjanie wysadzili kolektor rurociągu, żeby ukryć ciała

Wystawę "Józef Chełmoński" przedłużono o tydzień

Barbara Nowak ostrzega: władza może manipulować wyborami