Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaproponował w poniedziałek prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi rozmowę nt. przyszłości zaanektowanego Krymu oraz Donbasu. Dyskusja miałaby się odbyć w obecności przywódców USA, Wielkiej Brytanii, Niemiec oraz Francji.
Propozycja ukraińskiego prezydenta to odpowiedź na inicjatywę telemostu między Moskwą i Kijowem, który zapowiedziała zakazana na Ukrainie państwowa rosyjska stacja telewizyjna Rossija 24. Jego hasłem ma być: „Musimy porozmawiać”.
„Chcę zwrócić się do prezydenta Rosji Władimira Putina. Musimy porozmawiać? Musimy. Porozmawiamy o tym, czyj jest Krym i kto jest, a kogo nie ma w Donbasie. Proponuję następujące towarzystwo do takiej rozmowy: ja, pan, prezydent USA Donald Trump, premier Wielkiej Brytanii Theresa May, kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji Emmanuel Macron” – oświadczył Zełenski w nagraniu, udostępnionym w sieciach społecznościowych.
Zełenski zaproponował, że ewentualne spotkanie może się odbyć w stolicy Białorusi – Mińsku.