GSG9, jednostka specjalna niemieckiej policji, zatrzymała w Berlinie 31-letniego obywatela Rosji, Magomeda-Alego C. Jak twierdzi „Bild Zeitung”, mężczyzna jest Czeczenem. 

Podejrzewa się, że był on powiązany z domniemanym islamistą, zatrzymanym w kwietniu zeszłego roku w Marsylii. Oskarżano go o przygotowywanie zamachu terrorystycznego. 

Prokuratura federalna w Karlsruhe podejrzewa, że zatrzymany w Berlinie rosyjski obywatel planował z nim „ciężkie przestępstwo zagrażające państwu”. 

Śledczy domniemują, że obaj próbowali wyprodukować materiał wybuchowy i zdetonować go w Niemczech. Nie wiadomo, gdzie ani kiedy miało dojść do ataku. 

Prokuratura podaje, że w październiku 2016 r. przygotowania do zamachu zostały zakłócone przez działania niemieckiej policji. Obaj domniemani zamachowcy zdecydowali rozdzielić się. Jeden został w Berlinie, drugi wyjechał do Francji, gdzie 18 kwietnia 2017 r. zatrzymano go. Znaleziono przy nim materiał wybuchowy, broń, amunicję i flagę Państwa Islamskiego.

Mężczyzna zatrzymany w Berlinie miał w 2016 r. przechowywać w mieszkaniu materiały wybuchowe. Przeprowadzona nad ranem akcja i przeszukanie mieszkania mają pomóc w ustaleniu, co stało się z tym materiałem. Mężczyzna zostanie teraz przesłuchany przez sędziego śledczego, który zadecyduje o jego ewentualnym aresztowaniu.