Wypadek dżokeja podczas treningu do nielegalnych wyścigów konnych

Włoskie Palermo słynne jest z wyścigów konnych, organizowanych na ulicach miasta. Zyski z procederu trafiają w ręce gangsterów.
W czasie treningu, przed jednym z biegów, wydarzył się niefortunny wypadek. W ręce miejscowej policji trafiło nagranie z ulicy Sandro Pertiniego na północy miasta. Galopujący koń uderzył w przydrożny słup i zrzucił jeźdźca.
Na nagraniu widać, jak dżokej dosiada konia, przyśpiesza a za nim jedzie ktoś, najpewniej trener, nagrywając bieg telefonem - opisuje wideo ANSA.
Policja doskonale wie, że w Palermo odbywają się nielegalne wyścigi. Ciężko im złapać uczestników zawczasu. Przypadkowi mieszkańcy informują patrole, że za ich oknami galopowały konie.
W tym przypadku nagranie może pomóc dotrzeć do uczestników tego zakazanego ulicznego sportu - dodaje włoska agencja.
Mundurowi ujawnili nagranie w nadziei, że ktoś rozpozna jeźdźca. Sądząc po uderzeniu, mógł potrzebować pomocy medycznej. Niestety, los konia też nie jest znany.
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Najnowsze

Kardynał Nycz został wyznaczony przez papieża na specjalnego wysłannika podczas obchodów stulecia archidiecezji katowickiej

Osoby o wadze poniżej 50 kg mogą "zostać zdmuchnięte". Porywiste wiatry w Pekinie

Tysiące Polaków w obronie Republiki. Sakiewicz: „To wolność”

Ekspert nie ma wątpliwości: Tusk nie tak wyobrażał sobie tę debatę
