Wydatki na uchodźców rozsadzą budżety państw UE? „Koszty są wysokie”
Koszty, które państwa Unii Europejskiej będą musiały przeznaczyć na opiekę nad uchodźcami mogą spowodować kłopoty finansowe całej wspólnoty. Władze Austrii sugerują rozważenie zastosowania wobec uchodźców wyjątku od unijnych zasad deficytu budżetowego.
– W krótkiej perspektywie koszty związane z napływem uchodźców są wysokie, ale przewidywalne. Ważniejsza jest jednak kwestia długotrwałego wpływu tej sytuacji na budżety państw UE – stwierdził austriacki minister finansów Hans Joerg Schelling w wywiadzie dla gazety Welt am Sonntag.
Podkreślał on, że wielu spośród uchodźców przybywających do Europy pozostanie tam na stałe, a to niesie za sobą konsekwencje finansowe związane z zapewnieniem im wsparcia. – Wątpię, by planowane obecnie budżety okazały się wystarczające – dodał.
Co prawda niektórzy ekonomiści zwracają uwagę, że większa liczba uchodźców przełoży się na wyższy popyt i wyższe przychody podatkowe, jednak Schelling zwraca uwagę, że „taki wzrost gospodarczy jest osiągany przez zwiększanie wydatków i zadłużenia”.
Według austriackiego ministra finansów Komisja Europejska powinna rozważyć pomysł, by kosztów związanych z zapewnieniem opieki uchodźców nie liczyć jak normalnych wydatków w ramach unijnych zasad dyscypliny budżetowej.
– Powinniśmy porozmawiać o tym, czy wysokich kosztów ponoszonych na działania humanitarne przez kraje takie jak Niemcy, Austria i inne nie należy traktować jako nadzwyczajnych efektów jednorazowych – tłumaczył Schelling.