Tysiące osób wzięło udział w niedzielnej demonstracji na ulicach Budapesztu. Manifestacja pod hasłem "Kradną naszą wolność, niech spadają" została zorganizowana przez trzy opozycyjne partie.
Celem dzisiejszego protestu na Węgrzech był sprzeciw wobec skorumpowanej władzy i "kurczącej się przestrzeni wolności". Wiec zorganizowały partie Razem, Dialog na rzecz Węgier oraz Polityka Może Być Inna.
– Orban nie toleruje, gdy ktoś myśli inaczej. Dlatego likwiduje wolność prasy i chce zastraszyć organizacje pozarządowe – napisała przed manifestacją partia Razem.
Przewodniczący kolejnego ugrupowania politycznego powiedział, że korupcja jest "rakiem węgierskiego społeczeństwa". Dodał, że należy rozliczyć polityków za pomocą nowych ustaw.