W Palestynie zakazano działalności ideologii LGBT. Ciekawe czy europejskie lewactwo będzie protestować?

Władze Autonomii Palestyńskiej zabroniły prowadzenia publicznej działalności na Zachodnim Brzegu Jordanu grupie Al-Qaws, angażującej się na rzecz osób homo-, bi- oraz transseksualnych.
Tego rodzaju aktywności są „szkodliwe dla wyższych wartości i ideałów społeczeństwa palestyńskiego” - słowa rzecznika palestyńskiej policji, Luaya Zreikata, zacytowała niemiecka agencja katolicka KNA powołując się na media izraelskie z 19 sierpnia. Zakaz działalności wydano po tym, gdy grupa zapowiedziała, że pod koniec sierpnia planuje zorganizować spotkania swoich członków w Nablusie.
Działania Al-Qaws nie maja związku z tradycjami palestyńskimi, ze zwyczajami i religią, tłumaczył rzecznik palestyńskiej policji. Według mediów Luay Zreikat zapowiedział, że osoby odpowiedzialne za działania tej grupy zostaną postawione przed sądem, zaapelował też do Palestyńczyków, aby informowali o osobach utrzymujących kontakt z Al-Qaws. Organizacja potępiła groźby ze strony policji uznając je za podburzanie i zapowiedziała, że będzie kontynuować swoją pracę.
Al-Qaws prowadzi programy oświatowe na temat różnorodności seksualnej i pluralizmu społecznego. Organizacja założona w 2001 roku opowiada się za różnorodnością tożsamości płciowej w społeczeństwie palestyńskim i działa zarówno na Zachodnim Brzegu Jordanu, jak i w społeczeństwie arabsko-izraelskim.
Najnowsze

Ważna informacja dla klientów sklepu Republiki. Jest nowe konto na Facebooku

Piotrków Trybunalski nie chce centrum dla migrantów. Ludzie Tuska grożą obcięciem unijnych dotacji

Iga Świątek wraca do Madrytu. Rewanż z Ealą na otwarcie turnieju
