Błąd konfiguracji serwerów w Korei Północnej sprawił, że specjaliści uzyskali dostęp do zarejestrowanych stron internetowych. Okazało się, że w totalitarnym kraju jest ich zaledwie 28 – informuje Wprost.
Dla społeczeństwa nie odgrywa to znaczącej roli, gdyż w całym kraju dostęp do sieci ma jedynie kilka, starannie wybranych, osób.
Większość zarejestrowanych stron dotyczy edukacji, jest to m.in. Korea Education Fund, czyli strona dotycząca prowadzonej od wielu lat przez reżim Kim Dzong Una zbiórki na rzecz podniesienia poziomu edukacji, inną dostępną stroną internetową jest witryna z przepisami kulinarnymi.
Błąd w konfiguracji serwerów został zlikwidowany po kilku godzinach.
Nie chcemy nawet myśleć o tym co stało się z rządowym zespołem IT.