Dwa nowe skupiska zakażeń koronawirusem potwierdzono w środę w Japonii. 33 nowe infekcje wykryto na wycieczkowcu, który przechodzi teraz naprawy w Nagasaki, a osiem przypadków zdiagnozowano wśród dzieci mieszkających w ośrodku opieki w Tokio.
Włoski statek wycieczkowy Costa Atlantica, na którym pracują 623 osoby, od 29 stycznia przebywa w japońskim porcie. Na pokładzie nie ma pasażerów – informowały japońskie media.
Władze Nagasaki zapowiedziały badania 57 osób z personelu, gdy u jednego z członków załogi wykryto zakażenie. U 33 z tych osób testy dały wynik dodatni, u 23 ujemny, a jedna wciąż oczekuje na ostateczny rezultat – przekazała agencja prasowa Kyodo.
Główny sekretarz japońskiego rządu Yoshihide Suga potwierdził w środę, że na statek zostali wysłani urzędnicy i specjaliści z japońskiego ministerstwa zdrowia. Gubernator Nagasaki Hodo Nakamura planuje natomiast poprosić o pomoc japońskie wojsko w radzeniu sobie z sytuacją.
Tego samego dnia japońskie media poinformowały o wykryciu ośmiu zakażeń koronawirusem wśród podopiecznych domu dziecka w Tokio. Żadne z ośmiu zakażonych dzieci nie miało poważnych objawów choroby, takich jak gorączka – podało Kyodo.
Testy mieszkających w ośrodku dzieci przeprowadzono, ponieważ 16 kwietnia wirusa wykryto u jednego z pracowników placówki.
W Japonii obowiązuje stan kryzysowy w związku z epidemią koronawirusa. W kraju wykryto już ok. 11,5 tys. zakażeń, a co najmniej 276 osób zmarło. Premier Shinzo Abe wezwał mieszkańców, aby z większą starannością wypełniali zalecenia dotyczące dystansowania społecznego, które zgodnie z planem rządu mają ograniczyć kontakty międzyludzkie o 80 proc.
Duże kontrowersje na świecie wywołało wcześniej postępowanie japońskich władz wobec innego wycieczkowca, Diamond Princess, który z ponad 3,7 tys. osób na pokładzie poddano w lutym kwarantannie w pobliżu portu w Jokohamie. Co najmniej 712 z tych osób zakaziło się koronawirusem, a co najmniej 13 z nich zmarło.
W związku z rosnącym zapotrzebowaniem na badania pod kątem koronawirusa japońskie ministerstwo zdrowia rozważa wprowadzenie do użytku testów antygenowych, które pozwalają na szybsze wykrywanie zakażeń – podała agencja Kyodo. Testy antygenowe nie są równie czułe, jak dominujące obecnie testy genetyczne, ale są prostsze i szybsze.