Dzisiaj rozpoczął się w Kairze powtórzony proces obalonego prezydenta Egiptu Hosniego Mubaraka i jego dwóch synów, oskarżonych o zdefraudowanie w przeliczeniu blisko 18 mln dolarów z państwowych środków na remont prywatnych rezydencji.
W maju ub. roku Mubarak został skazany na trzy lata więzienia, a jego synowie - na cztery lata więzienia. Jednak w styczniu egipski sąd kasacyjny unieważnił wyroki wobec wszystkich skazanych i zdecydował, że będą ponownie sądzeni. Mubarak z powodów zdrowotnych przebywa w areszcie, w szpitalu wojskowym na przedmieściach Kairu. Jego synowie na powtórzenie procesu od stycznia czekali na wolności.
Proces dotyczy sprzeniewierzenia 125 mln funtów egipskich (17,6 mln USD). Środki te miały być przeznaczone na renowację i utrzymanie pałaców prezydenckich, a zostały wykorzystane na podniesienie standardu prywatnych rezydencji rodziny Mubaraków. Pod koniec listopada 2014 r. sąd w Kairze oczyścił Mubaraka z zarzutu wydania rozkazu krwawego stłumienia antyprezydenckich protestów w 2011 r., w których zginęło kilkuset demonstrantów. Mubarak został również uniewinniony w dwóch innych sprawach o korupcję.
Czytaj więcej:
Wyroki śmierci dla 14 przywódców Bractwa Muzułmańskiego
Egipt zbombardował cele Państwa Islamskiego w Libii. To odwet za egzekucję Koptów