Pieniądze będą wypłacone w ramach trzyletniego programu pomocowego i będą uzależnione od postępów w reformowaniu państwa. Ma to pomóc w ożywieniu gospodarki.
O tym, że MFW porozumiał się z Kijowem co do programu pomocowego, poinformowała szefowa Funduszu po rozmowie telefonicznej z ukraińskim prezydentem. Kristalina Georgiewa zaznaczyła, że pomoc będzie uzależniona od wdrożenia przez Ukrainę wielu działań, w tym walki z korupcją, ograniczenia wpływu oligarchów i wzmocnienia niezależności sądownictwa.
Po rozmowie z szefową MFW prezydent Wołodymyr Zełenski oświadczył, że pomoc zostanie przeznaczona na przyspieszenie wzrostu ekonomicznego Ukrainy, wykorzenienie korupcji i podwyższenie dobrobytu każdego Ukraińca.
Misja Międzynarodowego Funduszu Walutowego przebywała na Ukrainie w zeszłym miesiącu. Według mediów, głównym problemem w otrzymaniu kredytu były działania zbliżonego do władz ukraińskiego oligarchy, który stara się o odzyskanie największego ukraińskiego banku - Prywat Banku. MFW chce też między innymi, aby Ukraina wdrożyła prawo o obrocie ziemią rolną.