Przejdź do treści

Ucieczka za granicę ratunkiem dla skorumpowanych urzędników? Nie w Chinach

Źródło: Flick/Jason Howie/CC BY 2.0

Pekin ogłosił rozpoczęcie kampanii, mającej na celu schwytanie skorumpowanych urzędników i przestępców finansowych, którzy zbiegli za granicę. Nieuczciwi chińscy urzędnicy państwowi często unikają kary, uciekając z kraju razem ze zdefraudowanymi pieniędzmi.

O rozpoczęciu operacji specjalnej „Polowanie na lisy 2014” poinformowało w tym tygodniu chińskie ministerstwo bezpieczeństwa publicznego za pośrednictwem państwowej agencji Xinhua. Akcja potrwa do końca roku.

Skorumpowani urzędnicy i przestępcy finansowi uciekają z Chin od połowy lat 80. Nie sposób określić dokładnie, ilu od tamtej pory zbiegło, ani ile pieniędzy nielegalnie wyprowadzili oni z kraju.

Według szacunków Chińskiej Akademii Nauk Społecznych (ChANS) w latach 1995–2008 z Chin uciekło 18 tys. urzędników, zabierając ze sobą 800 mld juanów (ok. 400 mld zł).

Rachuby Komisji Inspekcji Dyscyplinarnej Komunistycznej Partii Chin (KPCh) z 2013 roku, na które powoływał się magazyn ekonomiczny „Jingji Guangcha Bao”, mówiły natomiast o równowartości 1 bln dolarów (ponad 3 bln zł) wyprowadzonych z kraju do końca 2012 roku, i nawet o 1,5 bln dolarów (4,5 bln zł) - do końca roku 2013. To mniej więcej tyle, ile państwo chińskie wydaje łącznie na edukację w ciągu pięciu lat. Według Komisji ponad 700 urzędników nie wróciło z zagranicznych wycieczek w samym tylko trwającym około tygodnia okresie Święta Środka Jesieni w 2012 roku.

– Wyrządzili oni olbrzymią szkodę finansową naszemu krajowi i sprzeniewierzyli pieniądze naszych podatników – ocenił przedstawiciel resortu bezpieczeństwa Liu Dong, zapowiadając, że zostaną oni schwytani i doprowadzeni przed oblicze sprawiedliwości.

Operacja „polowanie na lisy” jest kolejnym elementem ostrej kampanii walki z korupcją, ekstrawagancją urzędników i marnotrawieniem publicznych funduszy, prowadzonej przez administrację prezydenta Xi Jinpinga. 

Wyłapywanie uciekinierów utrudniają jednak chińskim władzom bariery formalne, wynikające m.in. z braku umów ekstradycyjnych z niektórymi państwami, w tym z USA i Kanadą. Oprócz tych dwóch krajów – jak wskazują chińskie media – skorumpowani urzędnicy tradycyjnie najchętniej uciekają do Australii i Tajlandii. Ostatnio coraz popularniejsze stają się też kraje afrykańskie i wyspy Oceanu Spokojnego.

Często, planujący ucieczkę skorumpowani urzędnicy wysyłają najpierw za granicę członków rodziny, by z ich pomocą wyprowadzić z kraju nielegalnie zdobyte fortuny, a następnie wyjechać samemu. W ostatnich miesiącach władze zacieśniły kontrolę nad paszportami tzw. „nagich urzędników”, czyli takich, których rodziny mieszkają poza Chinami. Według lokalnych mediów 1,2 mln chińskich urzędników ma bliskich krewnych za granicą.

pap, telewizjarepublika.pl

Wiadomości

Minister Paprocka: Musimy ustawiać priorytety zaczynając od pieniędzy na obronność

Zlikwidowany gang handlujący kobietami – 48 ofiar uratowanych

We Włoszech odbyły się manifestacje związane z trzecią rocznicą napaści Rosji na Ukrainę

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Prof. Cenckiewicz: Estoński wywiad potwierdza ustalenia ws. współpracy SKW z FSB

Semka: Ameryce nie jest na rękę, aby w Polsce była wojna domowa

Michał Rachoń: Lewicowe media znów szerzą kłamstwa na temat wypowiedzi Trumpa

Zełeński przestanie być prezydentem Ukrainy? Może ustąpić nawet natychmiast!

Najnowsze

Minister Paprocka: Musimy ustawiać priorytety zaczynając od pieniędzy na obronność

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Zlikwidowany gang handlujący kobietami – 48 ofiar uratowanych

We Włoszech odbyły się manifestacje związane z trzecią rocznicą napaści Rosji na Ukrainę

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump