Zakaz późnej aborcji oraz obowiązkowej opieki medycznej dla dzieci urodzonych po nieudanej aborcji został odrzucony przez Senat USA. Podczas dwóch głosowań, które odbyły się we wtorek projekty uzyskały większość głosów, jednak nie zdobyły wymaganej większości kwalifikowanej.
Pierwsze głosowanie dotyczyło ochrony dzieci nienarodzonych zdolnych do odczuwania bólu. Projekt wysunięty przez Lindseya Grahama zakazywał aborcji do 20. tygodnia ciąży. aktualne badanie wskazują, że właśnie od tego momentu dzieci nienarodzone odczuwają ból. Większość senatorów – 53 opowiedziała się za przyjęciem ustawy. Z kolei 44 zagłosowało przeciw. Projekt nie uzyskał jednak wymaganej większości kwalifikowanej.
Według drugiej ustawy dzieci, które podczas aborcji urodziły się żywe miałyby zostać przewiezione do szpitala i otrzymać pomoc medyczną.
W tym przypadku za przyjęciem ustawy zagłosowało 56 osób a przeciwko – 41. To również zbyt niska większość. Amerykańskie prawo wskazuje bowiem, że niektóre ustawy wymagają przegłosowania ich większością 60 głosów (na 100 senatorów) we wstępnym głosowaniu. Dopiero później dochodzi do głosowania, w którym wystarczy zwykła większość.