Co roku służby policyjne Hiszpanii uwalniają na terenie tego kraju około 1000 kobiet zmuszanych do prostytucji. Tak wynika z szacunków wymiaru ścigania, a także organizacji praw człowieka. Większość z ofiar stanowią cudzoziemki, głównie z Ameryki Łacińskiej i Afryki.
Według szacunków Policji Krajowej (Polica Nacional) oraz żandarmerii (Guardia Civil) zdecydowana większość uwolnionych w ostatnich latach kobiet została "zwerbowana" do prostytucji już po przybyciu do Hiszpanii. Sankcjom podlega tam stręczycielstwo, nie prostytucja.
Z raportu hiszpańskich służb bezpieczeństwa wynika, że w 2021 roku, w którym uwolniono 1054 kobiety, jedynie 187 zostało zniewolonych przez zorganizowane grupy przestępcze przed przybyciem do Hiszpanii.
Policja powiadomiła, że gangi, próbując zmusić kobiety do posłuszeństwa, uciekają się do rozmaitych metod nacisku: gróźb przemocy fizycznej, nękania żyjących w kraju bliskich ofiary, a nawet praktyk okultystycznych.
Jedną z rozbitych w ostatnich latach w Hiszpanii grup przestępczych, zmuszających pochodzące z Nigerii niewolnice seksualne do nierządu, był gang straszący swoje ofiary rzuceniem na nie uroku poprzez rytuał voodoo.
Antonio Martin z policji krajowej w Murcji, na południowym wschodzie Hiszpanii, poinformował, że w zdecydowanej większości przypadków kobiety zmuszane do prostytucji w tym kraju to osoby żyjące do czasu "zwerbowania" w trudnych warunkach materialnych.
"Zazwyczaj już w swoich krajach pochodzenia żyły one w biedzie. Zwabione do Hiszpanii ofertą wysokich zarobków nie poprawiają jednak swojej sytuacji materialnej, gdyż są wykorzystywane i wyzyskiwane", dodał Martin.
Przypomniał, że w połowie grudnia w Murcji rozbito jedną z grup zmuszających kobiety z państw Ameryki Łacińskiej do prostytucji. Za zarobione z nierządu pieniądze ofiary tego procederu mogły pozwolić sobie na zaledwie jeden posiłek dziennie.
Socjologowie i aktywiści podkreślają, że walkę z przestępczością seksualną w Hiszpanii utrudnia fakt, iż ten kraj stał się w ostatnich latach jednym z głównych kierunków napływu nielegalnych imigrantów. Wśród tych osób jest wiele kobiet bez środków do życia.
Socjolog Antonio Arino poinformował, że jednym z powodów rosnącej liczby zmuszanych do nierządu kobiet jest duży "popyt" wśród Hiszpanów na usługi seksualne. Ekspert odnotował, że wraz z upowszechnianiem się internetu szybko wzrasta liczba ogłoszeń w sieci dotyczących prostytucji. W połowie 2022 roku takich anonsów było już ponad 440 tys.
Arino zaznaczył, że statystyki dotyczące prostytucji w 47-milionowej Hiszpanii są mało precyzyjne, a liczba prostytutek trudna do ustalenia. W jego ocenie w kraju może przebywać około 120 tys. kobiet trudniących się nierządem. Niektóre dane mówią jednak nawet o 500 tys. prostytutek.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!