Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią wydawnictwo Ernst Klett, które użyło w podręczniku do historii „Geschichte und Geschehen” sformułowania „polski obóz”, przygotowało lekcję dla uczniów pt. „Jak postępować z wątpliwymi merytorycznie/kontrowersyjnymi sformułowaniami dotyczącymi tematu Holokaustu”. To przykład odpowiedzialnego i dobrego działania. Mamy nadzieję, że nauczyciele przeprowadzą taką lekcję w niejednej szkole - pisze Reduta Dobrego Imienia.
Poniżej przytaczamy robocze tłumaczenie konspektu na język polski:
Arkusz roboczy: Jak postępować z wątpliwymi merytorycznie/kontrowersyjnymi sformułowaniami dotyczącymi tematu Holokaustu.
Niestety ciągle się to zdarza. W relacjach dotyczących niemieckiej wojny totalnej w Europie Wschodniej, zapoczątkowanej napaścią na Polskę oraz okupacją tego kraju w 1939 r., stosuje się czasem nieuważnie sformułowanie "polskie obozy", gdy właściwie ma się na myśli niemieckie obozy koncentracyjne na terenie okupowanej Polski. Zdarzało się to i zdarza dziennikarzom renomowanych gazet, mediów publicznych, byłemu prezydentowi USA Barackowi Obamie (2012) i także niestety nam. Jest wystarczająco wiele powodów, aby w sposób krytyczny rozprawić się z tym kontrowersyjnym/merytorycznie wątpliwym sformułowaniem. Osoby, które przeżyły niemiecki reżim okupacyjny, którego ofiarami stało się nie tylko około 3 mln polskich Żydów, lecz także prawie tyle samo nieżydowskich mieszkańców ówczesnej Polski, czuły i czują się tymi sformułowaniami bardzo dotknięte. Niektórzy komentatorzy wskazują na fakt, iż poprzez przeinaczenia i niejednoznaczności świadomie czy nieświadomie może dojść do reinterpretacji historii i w którymś momencie może powstać błędne wrażenie, że Polska ponosi odpowiedzialność za niemieckie obozy śmierci. W 2015 r. polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wyliczyło, że każdego roku w mediach dochodzi do 100 takich przypadków. Państwo polskie przygotowało w związku z tym ustawę penalizującą stosowanie tego sformułowania. Stowarzyszenie narodowo-konserwatywnych prawników ("Patria Nostra") wytacza sprawy przeciwko koncernom i firmom medialnym.
Przy pomocy poniższych linków oraz naszkicowanych zadań można wyrobić sobie własny pogląd na tę historyczno-polityczną debatę.
Propozycje linków:
Kontekst historyczny:
Arnulf Scriba: Okupowana Polska, Deutsches Historisches Museum, Berlin
www.dhm.de/lemo/kapitel/der-zweite-weltkrieg/kriegsverlauf/besatzungsregime-in-polen.html (dostęp 29.05.2017)
Dyskurs o pojęciu:
Wpadka przy uhonorowaniu. Obama oburzył Polaków uwagą o obozach koncentracyjnych. Der Spiegel 30.05.2012
www.spiegel.de/politik/ausland/us-praesident-obama-empoert-polen-mit-kz-auesserung-a-836051.html (dostęp 20.05.2017)
Alice Bota: Nie ma "polskich obozów koncentracyjnych". Die Zeit 5.2.2015
www.zeit.de/politik/2015-02/auschwitz-konzenztraionslager-polen-klage-zdf
(dostęp 20.05.2017)
Meret Baumann. Auschwitz nie jest "polskim obozem" NZZ 17.8.2016
www.nzz.ch/international/europa/gesetzesaenderung-in-polen-ausdruck-polnische-konzentrationslager-unter-strafe-Id.111391
Przykładowe zadania:
1. Proszę wyjaśnić merytoryczną różnicę między następującymi sformułowaniami. Proszę dokonać ich oceny w kontekście historycznym.
Wersja 1:
Po zdobyciu Polski w 1939 r. Trzecia Rzesza przystąpiła do wdrażania agresywnej, rasowo motywowanej polityki Lebensraum („przestrzeń życiowa”). Od 1941 r. w celu planowanej eksterminacji żydowskiej ludności Niemcy zorganizowali polskie obozy i zapoczątkowali deportację do nich.
Wersja 2:
Po podbiciu Polski w 1939 r. Trzecia Rzesza przystąpiła do wdrażania agresywnej, rasowo motywowanej polityki Lebensarum („przestrzeni życiowej”). Od 1941 r. w celu przeprowadzenia planowanej Zagłady Niemcy utworzyli na terenie okupowanej Polski obozy i zapoczątkowali deportację do nich.
2. Proszę rozważyć krytycznie kwestię, czy i w jakich ramach nieostre sformułowania mogą w perspektywie dłuższego czasu wywrzeć wpływ na zbiorową pamięć.
Proszę przedyskutować, dlaczego kontekst historyczny i polityczny tego tematu jest w Polsce tak istotny.