Prorosyjscy bojownicy ostrzelali dwie miejscowości w Donbasie. Przedstawiciele ukraińskiej armii poinformowali, że separatyści użyli systemów rakietowych Grad, które zgodnie z porozumieniami pokojowymi powinny zostać wycofane.
Do ataku na siły rządowe doszło w okolicach Doniecka. Według ukraińskich wojskowych dowody na ostrzał miejscowości Krasnohoriwka i Hirniak dostarczono już członkom misji obserwacyjnej OBWE.
.@OSCE_SMM зафіксувало факт обстрілу бойовиками з РСЗВ "Град" населених пунктів підконтрольних Україні pic.twitter.com/zeOtVsqwEl
— Oleg Novikov (@olegnovikovkh) listopad 17, 2015
– Prowokacyjne ostrzały potwierdzają, że nielegalne ugrupowania zbrojne prowadzą działania na rzecz dalszej eskalacji konfliktu – oświadczył Serhij Berec z ukraińskiego ministerstwa obrony. Dodał, że od poniedziałku pozycje wojsk rządowych zostały ostrzelane 25 razy.
Z kolei ekspert wojskowy Dmytro Tymczuk poinformował o wzmożonym ruchu bojowników i armii rosyjskiej na wschodzie Ukrainy. Dodał, że przez niekontrolowane odcinki granicy Rosjanie przerzucą ludzi i sprzęt wojskowym, w tym czołgi i artylerię. Wolontariusze pracujący w Donbasie twierdzą, że separatyści mogą przygotowywać się do kolejnego ataku.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!