Eksperci ostrzegają, że może być to wstęp do wielkiej i niszczycielskiej erupcji wulkanu Mayon na Filipinach. Trzy erupcje pary od soboty wyrzuciły mnóstwo wulkanicznego popiołu.
– Popiół przykrył pobliskie wioski, których mieszkańcy musieli w pośpiechu opuścić swoje domy. Tysiąc rodzin zamieszkało w schroniskach przygotowanych przez władze - informuje NBC News.
Wulkanolodzy nie mają wątpliwości – to dopiero początek! To najaktywniejszy wulkan na Filipinach.
– Lawa już wypłynęła z krateru, ale to dopiero się zaczyna. Mamy do czynienia z niewybuchową erupcją lawy - mówi Renato Solidum, szef filipińskiego Instytutu Wulkanologii i Sejsmologii.
Post udostępniony przez ABC News (@abcnews) Sty 14, 2018 o 3:38 PST
Philippines says hazardous volcano eruption possible 'within weeks or days' https://t.co/BHEXPn7dCL pic.twitter.com/QkIZDXnHd6
— Reuters Top News (@Reuters) 15 stycznia 2018
Philippines on high alert as volcano might erupt in ‘weeks or days’ https://t.co/Z2jgq0WVBH pic.twitter.com/2wWaeZYTQF
— Lifeboat Foundation (@LifeboatHQ) 15 stycznia 2018