Rejs luksusowym jachtem, 60 dziewczyn na pokładzie, nieograniczone jedzenie i picie oraz całodobowy seks - oto oferta jedna z ofert turystycznych dla turystów. Rejs ma trwać cztery dni - od 24 po 27 listopada. Uczestnicy mają popłynąć na prywatną wyspę znajdującą się nieopodal kolumbijskiego miasta Cartagena de Indias. Organizatorzy podkreślają, że na jachcie nie obowiązują żadne zakazy dotyczące narkotyków, a każda z prostytutek jest dostępna 24 godziny na dobę. To już jest po prostu piekło!
Oferta turystyczna proponuje klientom „rejs marzeń” i zabawę na prywatnej wyspie w Kolumbii. Firma zapewnia swoim gościom 60 dziewczyn, które będą oferować usługi seksualne 30 klientom. „Dwie dziewczyny dla każdego” - chwalą się bez żadnego zażenowania organizatorzy. Uczestnicy rejsu mają zapewnione jedzenie i alkohol. Jakby mało było okazji do grzeszenia, na filmie promocyjnym pojawia się informacja, że na jachcie można zażywać również narkotyki.
Diabelska wycieczka rozpoczyna się od oferty ... seksu grupowego. Kolejnego dnia każdy z klientów będzie mógł spędzić 30 minut w towarzystwie 16 dziewczyn. Ostatnie dwa dni są przeznaczone na imprezy, które poprowadzą dwie didżejki. Jest tylko 30 biletów. Jeden kosztuje 5 tys. dolarów, czyli trochę ponad 18 tys. zł.
Oferta powyższa powstała w biurze samego diabła.