Tzw. Państwo Islamskie w Syrii zostało całkowicie pokonane. Informację taką podały walczące z islamskimi bojownikami siły kurdyjskie. Wygnały one fanatyków z ostatniego skrawka terenu, kontrolowanego przez ISIS w Syrii.
Ostateczna bitwa rozegrała się w wiosce Baghuz na wschodzie Syrii. Wspierane przez Stany Zjednoczone oddziały Kurdów od początku marca próbowały wygnać islamistów z ostatniego skrawka terenu w Syrii.
Ofensywa w pewnym momencie musiała nawet zostać przerwana, bo istniała obawa, że w wiosce ISIS przetrzymuje wielu cywilów, których będzie chciało użyć jako żywych tarcz. Ostatecznie jednak rzecznik sił kurdyjskich poinformował, że tzw. Państwo Islamskie zostało całkowicie pokonane, a Kurdowie zatknęli swoje flagi na budynkach w wiosce.
Radykalni islamiści, którzy założyli ISIS pojawili się na pograniczu Iraku i Syrii na początku 2014 roku i szybko podbijali kolejne tereny. W szczytowym okresie kontrolowali około 88 kilometrów kwadratowych. Walka z fanatykami trwała niemal 5 lat.
Zarówno w Syrii jak i wcześniej w Iraku ISIS zostało już całkowicie pokonane, ale eksperci ostrzegają, że organizacja wciąż jest zagrożeniem dla światowego bezpieczeństwa. Rząd Stanów Zjednoczonych szacuje, że ISIS ma obecnie około 15-20 tysięcy bojowników w małych, "uśpionych" komórkach na całym Bliskim Wschodzie.