Arktycznych mrozów doświadczyło już sto milionów Amerykanów, co stanowi niemal jedną trzecią mieszkańców USA. Po śnieżycach nadeszły silne arktyczne wiatry.
Północno-wschodnią część wybrzeża Stanów Zjednoczonych nękają silne mrozy. Temperatura spadał tam do -40 stopni Celsjusza. Temperatura odczuwalna na szczycie góry Washingon, która jest najwyższym wzniesieniem w tej części USA osiągnęła około -70 stopni Celsjusza z wiatrem osiągającym prędkość 150 km/h. Wg amerykańskich mediów, było to w sobotę jedno z najzimniejszych miejsc na ziemi.
W Bostonie zgłoszono bardzo wiele szkód spowodowanych zamarzającą w rurach wodą, przez którą konstrukcje wodociągowe pękają. Bardzo duże utrudnienia występują także w ruchu lotniczym.
Poprawa pogody spodziewana jest dopiero za kilka dni.
New York's JFK Airport snarled by blizzard, causing 2 planes to collide and sparking massive delays https://t.co/McNZiQ2Tox #Tips2Trade #T2T pic.twitter.com/zOSPGeQvgp
— USA MOMENTUM (@usamomentum) 6 stycznia 2018
Horrible combination of flooding and blizzard in Boston USA now. pic.twitter.com/Xow850c4qd
— Dave Throup (@DaveThroupEA) 4 stycznia 2018