Przywódcy samozwańczych republik na wschodniej Ukrainie podpisali dokument ws. uregulowania sytuacji w tym regionie, jednak uznali, że wymaga on jeszcze dodatkowych uzgodnień – podała rosyjska agencja TASS.
– Wszystkie punkty wymagają dodatkowych uzgodnień, bo jak dojdzie do naruszenia porozumień, żadnych nowych spotkań i memorandów nie będzie – oświadczył przywódca tzw. Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) Ołeksandr Zacharczenko po zakończonych rozmowach pokojowych w stolicy Białorusi, Mińsku.
– Dzięki gwarancjom prezydenta Rosji, kanclerz Niemiec i prezydenta Francji podpisaliśmy dziś umowę, która – jak oczekujemy – doprowadzi do zakończenia działań bojowych i pozwoli Donieckiej Republice Ludowej i Ługańskiej Republice Ludowej (ŁRL) na zajęcie się pokojowym budownictwem dla dobra naszego narodu – dodał Zacharczenko.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Poroszenko: Wszystkie obce wojska znikną z Ukrainy. W ciągu 19 dni zostaną uwolnieni jeńcy
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!