Przejdź do treści

Tatarzy krymscy są zmuszani do przyjmowania rosyjskich paszportów. Czują się Ukraińcami

Źródło: pixabay

Znaczna cześć mieszkańców zaanektowanego Krymu, mimo nacisków Rosji, nie zrzekła się ukraińskiego obywatelstwa. Ukraińskie paszporty zachowali między innymi członkowie społeczności Tatarów Krymskich, którzy otwarcie przyznają, że czują się lojalnymi obywatelami Ukrainy.

Pięć lat temu Rosja wprowadziła swoją armię na ukraiński półwysep, zorganizowała nielegalne referendum, na mocy którego dokonała aneksji Krymu. Działania Moskwy potępiły Unia Europejska i Stany Zjednoczone. 

W 2014 roku, po podpisaniu traktatu o przyłączeniu Republiki Krym do Rosji, rosyjskie władze rozpoczęły procedurę przymusowej zmiany obywatelstwa.

Wszyscy mieszkańcy Krymu zostali automatycznie uznani za Rosjan i zobowiązani do odebrania rosyjskich paszportów. Ci, którzy odmówili. musieli opuścić zaanektowany półwysep. Przeciwko takim działaniom wystąpili Tatarzy krymscy, którzy nie wyrzekli się swojej ukraińskości. 

Jeden z tatarskich liderów Narima Dżelalow powiedział Polskiemu Radiu, że Moskwa, zmuszając ludzi do odebrania rosyjskich paszportów, prowadziła tak zwaną "pełzającą deportację”. - Jeden z naszych przyjaciół nie zrezygnował z rosyjskiego obywatelstwa, a jedynie nie odebrał paszportu i go wyrzucili z Krymu, i nie może już tutaj przyjechać. Uważamy, że nie możemy dopuścić do takiej hybrydowej deportacji - stwierdził tatarski działacz. 

Międzynarodowe organizacje broniące praw człowieka alarmują, że w związku z proukraińską postawą Tatarzy krymscy są represjonowani przez separatystyczne władze półwyspu. 

IAR

Wiadomości

Panika podczas święta. Co najmniej 15 osób stratowano na śmierć

Kraj w Europie w ślady USA. Tylko dwie płcie. Efekt Trumpa

Pierwsze lotnisko w Europie z autobusami bez kierowców

Dwa rosyjskie bombowce w powietrzu przez 11 godzin. I to gdzie?

Putin znalazł powód. Odrzuca negocjacje z Zełenskim

Walki w Afryce zagrażają laboratorium. Grozi nam katastrofa

Szef ds. granic do Seleny Gomez: Gdzie łzy za wykorzystane dzieci

Chiny budują potężne centrum badań nad fuzją jądrową

Trzeci miesiąc masowych protestów. Dymisja premiera nic nie dała

Ktoś nas ostrzega. Sztuczna inteligencja skrywa "cień zła"

Zagadka dronów nad New Jersey została rozwikłana

Astronomowie odkryli super-Ziemię. Tuż za rogiem. Kosmicznym...

TYLKO U NAS

Cały niemiecki mainstream polityczny relatywizuje prawdę o zbrodni niemieckiej na Polakach

Ścigali go czerwoną notą Interpolu. Wpadł na Podlasiu

Obłudny pomysł Putina na zakończenie wojny w Ukrainie

Najnowsze

Panika podczas święta. Co najmniej 15 osób stratowano na śmierć

Putin znalazł powód. Odrzuca negocjacje z Zełenskim

Walki w Afryce zagrażają laboratorium. Grozi nam katastrofa

Szef ds. granic do Seleny Gomez: Gdzie łzy za wykorzystane dzieci

Chiny budują potężne centrum badań nad fuzją jądrową

Kraj w Europie w ślady USA. Tylko dwie płcie. Efekt Trumpa

Pierwsze lotnisko w Europie z autobusami bez kierowców

Dwa rosyjskie bombowce w powietrzu przez 11 godzin. I to gdzie?