Tam, gdzie Rosjanie tam zniszczenia. Masakra w Buczy. Zabici na ulicach
Zły duch II Wojny Światowej i wojny w Jugosławii powrócił do Europy. Blisko 30-tysięczne miasteczko w obwodzie kijowskim przeżyło niespotykany dotąd dramat. Wycofujące się wojska rosyjskie z pełną premedytacją wymordowały ponad 300 cywilów. Ciała leżą praktycznie wszędzie. Odkryto też masowy grób.
Mimo że Ukraina nazwała zabójstwa dokonane na zwykłych obywatelach kraju celową masakrą, Rosja zaprzecza, jakoby miała z tym cokolwiek wspólnego.
„Zbrodnia w Buczy to najbardziej oburzające okrucieństwo XXI wieku”, stwierdził przebywający w Warszawie minister spraw zagranicznych Ukrainy. Dmytro Kułeba odwiedził Muzeum Powstania Warszawskiego. Podczas spotkania z dziennikarzami powiedział, że „z tego, co widzieliśmy w Buczy i okolicach, możemy wywnioskować, że Rosja jest gorsza od ISIS pod względem skali i bezwzględności popełnionych zbrodni. Będziemy zbierać wszelkie dowody, będziemy współpracować ze wszystkimi odpowiednimi instytucjami międzynarodowymi, aby zidentyfikować i pociągać winnych do odpowiedzialności”.
W słowach nie przebierał prezydent Wołodymir Zełenski.
„Zobaczcie, jakich łajdaków wychowałyście”, zwrócił się w niedzielę do matek rosyjskich żołnierzy prezydent Ukrainy, publikując zdjęcia z podkijowskiej Buczy, na których widać zwłoki zabitych przez rosyjskie wojska cywilów.
„Bukareszt, deklaracja szczytu NATO. 3 kwietnia, 14 lat temu. Była szansa, by zapobiec. By Rosja nie przyszła” - napisał Zełenski w mediach społecznościowych.
„Bucza, obwód kijowski. Obecnie. Rosja przyszła” - dodał prezydent, publikując zdjęcia z tego miasta w obwodzie kijowskim. „Radzę obejrzeć (to) matkom rosyjskich wojskowych. Zobaczcie, jakich łajdaków wychowałyście. To zabójcy, szabrownicy, kaci”, napisał szef ukraińskiego państwa.
Wieczorem prezydent Ukrainy w nagraniu opublikowanym w sieci zaprosił byłą kanclerz Niemiec Angelę Merkel i byłego prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego do Buczy, by jak podkreślił, przekonali się, do czego prowadzi polityka ustępstw wobec Rosji.
„Zapraszam panią Merkel i pana Sarkozy'ego do odwiedzenia Buczy i zobaczenia, do czego przez 14 lat doprowadziła polityka ustępstw wobec Rosji” - podkreślił Zełenski w nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych.