Przejdź do treści

Tajne rozmowy z Łukaszenką. Prowadził je... Kijów! Znamy szczegóły!

Źródło: The Presidential Press and Information Office CCA 4.0 via Wikipedia Commons

"Zrobiliśmy wszystko, co możliwe, żeby nie dopuścić do wciągnięcia Białorusi w bezpośrednie działania zbrojne po stronie Rosji w wojnie Kremla z Ukrainą", przyznał dziś szef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) generał Kyryło Budanow. Jednym z takich działań, były "tajne negocjacje z autorytarnym białoruskim liderem Alaksandrem Łukaszenką".

Od dłuższego czasu nie obserwujemy żadnych rosyjskich ostrzałów przeprowadzanych z terytorium Białorusi. Jest to rezultat kompleksowych działań różnych podmiotów w naszym kraju, powiadomił Budanow podczas rozmowy w ramach projektu medialnego "Różni ludzie". Wypowiedź szefa HUR przytoczył też portal Ukrainska Prawda.

Kontakty z Łukaszenką nawiązaliśmy już wcześniej, wykorzystując w tym celu wszelkie dostępne środki i możliwości. Zintensyfikowaliśmy te działania po ucieczce rosyjskich wojsk z obwodu kijowskiego wiosną ubiegłego roku. Nie chcieliśmy wówczas dopuścić do ponownego ataku z kierunku białoruskiego. Jak obecnie widzimy, nasze starania okazały się skuteczne, oznajmił wojskowy. 

Generał poinformował, że łącznikiem pomiędzy władzami w Kijowie i Mińsku był deputowany do ukraińskiego parlamentu i znajomy Łukaszenki Jewhenij Szewczenko.

"Wykorzystujemy jego kontakty już od dawna i nigdy tego nie ukrywaliśmy. Działania Szewczenki przynoszą zamierzony efekt. Ani razu nie odmówił, gdy zwracaliśmy się do niego z jakąś konkretną prośbą", zaznaczył Budanow. 

W jego ocenie Władimir Putin stracił już nadzieję na to, że uda mu się wciągnąć białoruską armię w wojnę z Ukrainą. "Czy nam się to podoba, czy nie, Łukaszenka nie jest idiotą. On sam jako pierwszy nie chciałby dopuścić do powtórki z 24 lutego 2022 roku (inwazji rosyjskiej armii na Ukrainę m.in. z terytorium Białorusi - red.)", podkreślił Budanow.

Chociaż siły białoruskie nie wsparły wojsk Rosji w agresji na sąsiedni kraj, reżim Alaksandra Łukaszenki udostępnił terytorium swojego państwa na potrzeby Moskwy. Z Białorusi przeprowadzono pod koniec lutego 2022 roku natarcie na północ Ukrainy, w tym na obwód kijowski. Rosyjskie jednostki dokonywały też stamtąd ostrzałów rakietowych ukraińskich miast, w tym obiektów cywilnych.

Wciąż trwa dyslokacja na Ukrainę oddziałów agresora, które przechodziły szkolenia na białoruskich poligonach, powiadomił dziś w porannym komunikacie sztab generalny ukraińskiej armii.

PAP

Wiadomości

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Unia Europejska współwinna wojnie? Saryusz-Wolski ostro o Nord Stream i wsparciu Ukrainy

Tutaj nie można obchodzić Świąt Bożego Narodzenia. ZOBACZ!

Zagranica oszalała na punkcie młodych górali, którzy grali podczas pasterki w Polsce

Po zamachu na media - nielegalna TVP Info straciła 75 procent widzów

Polacy na chwilówkach, Tusk w drogich ubraniach. ZAWRZAŁO: „Powinien być w pasiaku”

Samolot, który rozbił się w Kazachstanie został ostrzelany?

Zobacz ile Polacy zapłacą za całe święta?

Najnowsze

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić