Lekarze z USA rozlokowali szpital polowy w obwodzie lwowskim i będą w tej placówce udzielać pomocy medycznej każdemu, kto w warunkach wojny będzie jej potrzebował - poinformował w poniedziałek przywódca regionu, Maksym Kozycki.
W szpitalu będzie pracować prawie 100 lekarzy. Niektórzy z nich mają za sobą pracę w Iraku. Ta mobilna placówka będzie mogła przyjąć jednocześnie około 60 pacjentów - napisał Kozycki na profilu na komunikatorze Telegram.
Wyjaśnił, że szpital utworzyła amerykańska organizacja humanitarna Samaritan's Purse. Medycy przywieźli ze sobą wszystko, co niezbędne. Będą pracować całodobowo, udzielając pomocy chirurgicznej i pilnej, a także - pomocy kobietom i dzieciom.
Kozycki poinformował także o szpitalu zorganizowanym przez lekarzy z Izraela. Zacznie on działać w rejonie Jaworowa, również w obwodzie lwowskim.