Litwa przeznaczy co najmniej 10 mln euro na pomoc wojskową dla Ukrainy – zapowiedział prezydent Gitanas Nauseda. Wsparcie obejmie sprzęt produkowany przez litewskie firmy, m.in. noktowizory i uzbrojenie do walki z dronami.
– Będziemy kontynuować naszą pomoc. Postanowiliśmy przeznaczyć na ten cel co najmniej 10 mln euro, ale kwota ta może być wyższa – powiedział dziennikarzom Nauseda po posiedzeniu Rady Obrony Państwa.
Prezydent wskazał, że „pomoc zależy bardziej od zdolności produkcyjnej i możliwości szybkiego dostarczenia sprzętu niż od tego, ile pieniędzy zdecydowaliśmy się wydać”.
Od początku rosyjskiej inwazji woskowej Litwa dostarcza już Ukrainie różnorodną pomoc humanitarną, medyczną i wojskową, w tym broń śmiercionośną, ale ze względów bezpieczeństwa nie podaje nazw konkretnych rodzajów broni.
CZYTAJ: Trójkąt Lubelski. Spotkanie premierów Polski, Ukrainy i Litwy
Nauseda poinformował, że na zaplanowanym na czwartek szczycie NATO poruszy kwestię wzmocnienia wschodniej flanki NATO. Zapewnił, że Litwa jest gotowa na zwiększenie obecności wojsk sojuszniczych.
– Przeznaczyliśmy na ten cel dodatkowy budżet, będziemy rozwijać naszą infrastrukturę, zbudujemy nowe poligony. Sytuacja jest taka, że musimy to zrobić bardzo szybko, bo czas nie jest naszym sprzymierzeńcem – zaznaczył szef państwa.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!