Przejdź do treści

Studentom odbiera się paszporty, by nie wyjeżdżali za granicę!

Źródło: Canva.com

Studentom co najmniej dwóch uczelni państwowych w Turkmenistanie odebrano paszporty, by w czasie trwania nauki nie mogli wyjeżdżać za granicę - informuje Azatlyk, turkmeńska sekcja Radia Swoboda, powołując się na informacje od studentów i wykładowców.

Turkmeńskiego Uniwersytetu Medycznego. "Studenci byli zmuszani do napisania pokwitowania o następującej treści: +Dobrowolnie oddaję paszport do dziekanatu. Zobowiązuję się nie opuszczać kraju do końca studiów. Jeśli złamię słowo, zgadzam się na wydalenie z uniwersytetu+”, powiedział korespondentowi Azatlyka student uczelni pedagogicznej w Turkmenabacie na wschodzie kraju.

Inni rozmówcy, proszący o zachowanie anonimowości, twierdzą, że osobom odmawiającym oddania paszportu biometrycznego i wypisania pokwitowania grozi się, że w ogóle nie rozpoczną nauki, a praktyka taka rozpoczęła się dwa lata temu. Urzędnicy nie podają żadnych przyczyn takiego postępowania. Nauczyciele akademiccy twierdzą, że władze starają się w ten sposób uniemożliwić młodym ludziom wyjazd z kraju. „W nieprzewidzianych sytuacjach, na przykład, gdy jakiś student musi wyjechać za granicę na leczenie, napotyka różne trudności i musi płacić łapówki, aby odzyskać paszport” - powiedział inny student.

Według studentów uczelni medycznej w stołecznym Aszchabadzie dzieci i krewni urzędników, jak zwykle w tym kraju, są uprzywilejowani. 

„Chociaż oddają swoje paszporty na uniwersytecie, dostają nowe, ponieważ twierdzą we wniosku składanym w służbie migracyjnej, że poprzedni utracili. Oczywiście płacą za to łapówki. W ten sposób co roku wyjeżdżają za granicę na letnie wakacje" - twierdzi jeden ze studentów. Rozmówcy Azatlyka podkreślają, że nigdzie w prawie nie ma przepisu regulującego takie postępowanie. „Wszyscy jednak boją się wydalenia ze studiów, więc otwarcie nie protestują” - twierdzi inny student.

Doniesienia o niezgodnych z zachodnimi standardami praktykach na turkmenistańskich uczelniach pojawiają się regularnie. Studenci zmuszani są do przymusowych wyjazdów na zbiór bawełny, uczestniczenia w licznych uroczystościach, płacenia łapówek za egzaminy, zakupu niepotrzebnych rzeczy, z których dochody czerpią osoby powiązane z lokalnymi i centralnymi władzami. Eksperci zaznaczają przy tym, że poziom kształcenia na uczelniach w Turkmenistanie - od samego początku swojego istnienia jednym z najbardziej opresyjnych państw świata - jest katastrofalny.

 

Źródło: PAP; X.com

Wiadomości

Co z pieniędzmi dla PiS? PKW może ogłosić to w poniedziałek

Demoralizacja najmłodszych, czyli sztuka nowoczesna według Trzaskowskiego

Ziemkiewicz: „Umorzenie sprawy Giertycha może wskazywać na nowego ministra sprawiedliwości”

Kolejna dyskwalifikacja Roberta Karasia. To koniec kariery?

Zabójca księdza może trafić do zakładu psychiatrycznego

PO obchodzi urodziny. Nie takich życzeń się tuskowcy spodziewali... [KOMENTARZE]

Polscy rolnicy przeciwko eko-szaleństwu

Balcerowicz: „CPK i inne inwestycje to post socjalistyczne myślenie”. Nawet Żukowska nie wytrzymała…

Kopalnia w Bogdance. Związkowcy zawiesili protest głodowy

Kotula, wykształcenie i Republika. „Pani nie popełniła błędu, a kłamała od lat”

70-latek potrącony na przejściu dla pieszych

Prezydent RP pożegnał śp. Ryszarda Kapuścińskiego

Bartoszewicz: Rafał Trzaskowski - specjalista od toalet miejskich

Ostatnie pożegnanie Ryszarda Kapuścińskiego [GALERIA]

Sędziowie z rodowodem PRL-owskim będą orzekać o ważności wyborów prezydenckich

Najnowsze

Co z pieniędzmi dla PiS? PKW może ogłosić to w poniedziałek

Zabójca księdza może trafić do zakładu psychiatrycznego

PO obchodzi urodziny. Nie takich życzeń się tuskowcy spodziewali... [KOMENTARZE]

Polscy rolnicy przeciwko eko-szaleństwu

Balcerowicz: „CPK i inne inwestycje to post socjalistyczne myślenie”. Nawet Żukowska nie wytrzymała…

Demoralizacja najmłodszych, czyli sztuka nowoczesna według Trzaskowskiego

Ziemkiewicz: „Umorzenie sprawy Giertycha może wskazywać na nowego ministra sprawiedliwości”

Kolejna dyskwalifikacja Roberta Karasia. To koniec kariery?