Przejdź do treści

Sprawa przemytu migrantów. Niemieckie władze prowadzą dochodzenie przeciwko Łukaszence

Źródło: Fot. PAP/EPA/MAXIM GUCHEK / POOL

Niemieckie władze prowadzą śledztwo w sprawie Alaksandra Łukaszenki jako organizatora przemytu migrantów z Białorusi przez Polskę do Niemiec – informuje w niedzielę dziennik „Bild”.

Niemieckie służby odnotowują coraz większą liczbę migrantów, przybywających do Niemiec z Białorusi – tylko w miniony piątek było 291 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-niemieckiej. W większości byli to młodzi mężczyźni, głównie z Iraku i Syrii – podaje gazeta.

Droga z Białorusi do Niemiec wiedzie przez Polskę. Polska granica jest dobrze strzeżona. Niemal wszyscy migranci „odbijają” się od granicy, resztę zatrzymują polskie służby. Większość zatrzymanych czeka na deportację.

Droga przez Białoruś to jedynie kosztowna wycieczka donikąd. pic.twitter.com/pv6Uss5ugB

— Stanisław Żaryn (@StZaryn) October 10, 2021

Z bilansu policji federalnej wynika, że od sierpnia z Białorusi do Niemiec przybyło blisko 4 tys. migrantów. Tylko w pierwszym tygodniu października było ich 1183 i tendencja ta ciągle rośnie.

„Dla władz niemieckich sprawa jest jasna: chodzi o szantaż ze strony białoruskiego dyktatora Alaksandra Łukaszenki, mający spowodować zniesienie nałożonych na Białoruś sankcji poprzez zorganizowany przez to państwo przemyt ludzi do Europy. Niemieckie władze prowadzą obecnie śledztwo w sprawie Łukaszenki jako organizatora tego przemytu” – przekazuje „Bild”.

„Migranci zaczynają swoją podróż do Niemiec na lotniskach w Bagdadzie (Irak), Dubaju (Zjednoczone Emiraty Arabskie), Bejrucie (Liban), Ammanie (Jordania), Stambule (Turcja), a od połowy września 2021 r. także w Damaszku (Syria) z białoruskimi wizami studenckimi. Po przybyciu do Mińska lokalna straż graniczna lub milicja przewozi ich w rejon granicy z Polską, w miejsca niepilnowane przez polską straż graniczną. Po dostaniu się na terytorium Unii Europejskiej, migranci udają się do Niemiec” – tak opisuje ten proceder „Bild”.

Jak relacjonują migranci, Białorusini blokują ich powrót do domu i zmuszają ich do nielegalnego przekraczania granicy z Polską. pic.twitter.com/aCWpQ3KiEb

— Ministerstwo Obrony Narodowej ???????? (@MON_GOV_PL) October 8, 2021

Według informacji gazety, migranci muszą zapłacić nawet do 4 tys. euro za ten „organizowany przez białoruskie państwo przemyt”.

Ośrodek przejściowy dla migrantów w Eisenhuettenstadt (Brandenburgia) jest sukcesywnie zapełniany, wciąż organizuje się tam dodatkowe miejsca (m.in. w ogrzewanych namiotach i kontenerach). Władze niemieckie są też zaniepokojone migrantami z ośrodków w Grecji, którzy także za cel obrali sobie Niemcy – ponad 33 tys. wniosków o azyl oczekuje obecnie na rozpatrzenie w Federalnym Urzędzie ds. Migracji i Uchodźców (BAMF). 

PAP

Wiadomości

Świąteczny bunt w więzieniu w Mozambiku. Zbiegło 6000 więźniów

Express Republiki 26.12.2024

Janusz Garlicki nie żyje. Był lekarzem polskich piłkarzy

Republika. O godz. 20:40 Zapraszamy na Republikę Wieczór

Jak Urszuli Zielińskiej udało się zostać ministrem?

Burza śnieżna na Bałkanach. Władze mają dla ludzi jedną radę

Sędzia Tuleya uderza w Tuska: „Chaos i brak determinacji”

Wypadek w Norwegii. Autobus wpadł do wody. Trzy osoby nie żyją

Świąteczna kłótnia. Trzy osoby postrzelone, jedna dźgnięta nożem

Najście bodnarowców Tuska na klasztor w Lublinie

Znaleźli czarne skrzynki. Rosyjskie lotniska miały odmówić

Zaatakowano dom i samochód posłanki PiS

Drożyzna w prezencie od Tuska na święta

Ziobro miażdży Tuska: „Zakłamany towarzysz Putina, sługa Merkel”

Republika. O godz. 20:05 zapraszamy na Gościa Dzisiaj

Najnowsze

Świąteczny bunt w więzieniu w Mozambiku. Zbiegło 6000 więźniów

Jak Urszuli Zielińskiej udało się zostać ministrem?

Burza śnieżna na Bałkanach. Władze mają dla ludzi jedną radę

Sędzia Tuleya uderza w Tuska: „Chaos i brak determinacji”

Wypadek w Norwegii. Autobus wpadł do wody. Trzy osoby nie żyją

Express Republiki 26.12.2024

Janusz Garlicki nie żyje. Był lekarzem polskich piłkarzy

Republika. O godz. 20:40 Zapraszamy na Republikę Wieczór