Służby prasowe Kremla trochę się rozpędziły? Telewizje pokazały Putina w czasie spotkania, którego jeszcze nie było
Rosyjskie stacje telewizyjne poinformowały w wieczornych serwisach informacyjnych o spotkaniu jakie Władimir Putin miał odbyć z prezydentem Kirgistanu. Rzecz w tym, że termin tego spotkania wyznaczony został dopiero na poniedziałek.
O tej terminowej rozbieżności informuje telewizja Biełsat. Co ciekawe w piątek rano nawet służba prasowa Kremla informowała, że spotkanie odbędzie się 16 marca.
Rosyjskie stacje Rossija 24 i Rossija 1 w wieczornych serwisach poinformowali jednak, że rozmowa obu prezydentów już się odbyła i dotyczyła takich aspektów jak współpraca w dziedzinach handlu, kultury i sfery energetycznej oraz przyłączenia Kirgistanu do Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej.
Jak pisze Biełsat na nieścisłość zwrócili uwagę dziennikarze BBC, którzy zwrócili się do Rossiji 24 z prośbą o wyjaśnienie. W odpowiedzi poinformowano, że doszło do pomyłki.
Kremlowska "konserwa"
Według telewizji Biełsat informacja o spotkaniu Putina z prezydentem Kirgistanu może być przykładem tzw. konserwy, a więc materiału filmowego realizowanego przez służbę prasową rosyjskiego prezydenta, który jest pokazywany publicznie dopiero wówczas, kiedy Kreml uzna to za stosowne. Tego rodzaju matriały są nagrywane w zamkniętych pomieszczeniach aby nie dało się określić pory dnia i roku, aby zawsze mogły być pokazywane przez telewizje jako nowe informacje.
Gdzie jest Putin?
Władimir Putin nie pojawiał się w ostatnich dniach publicznie, co wywołało najrozmaitsze spekulacje na temat jego choroby, jakieś walki o władzę... Wczoraj szwajcarski dziennik „Blick” pisał, że powodem zniknięcia Putina są narodziny kolejnego potomka. Kreml zaprzeczył jednak tym doniesieniom i wciąż nie wiadomo co tak naprawdę dzieje się z rosyjskim prezydentem.