Sprawa zabójstwa saudyjskiego dziennikarza Dżamala Chaszodżdżiego budzi wiele wątpliwości. Mężczyzna został zabity w konsulacie w Stambule. Nie krył się ze swoją niechęcią wobec władz. – Mamy kilka pytań. Dlatego zamierzam porozmawiać z saudyjskim następcą tronu, księciem Mohammedem ibn Salmanem – powiedział prezydent USA.
– Prezydent USA uznaje za wiarygodne saudyjskie wyjaśnienia w sprawie śmierci dziennikarza Dżamala Chaszodżdżiego. To bardzo ważny krok, tak jak i aresztowania wielu osób – to wiadomość przekazana przez Donalda Trumpa.
Prezydent przyznał jednak, że sprawa nie jest do końca wyjaśniona.
– Mamy kilka pytań. Dlatego zamierzam porozmawiać z saudyjskim następcą tronu, księciem Mohammedem ibn Salmanem.
Przypomnijmy: ponad dwa tygodnie po tajemniczym zaginięciu dziennikarza władze Arabii Saudyjskiej potwierdziły, że dziennikarz nie żyje. W oświadczeniu prokurator poinformował, że między Chaszodżdżim a osobami, z którymi spotkał się w konsulacie, doszło do bójki, która zakończyła się jego śmiercią.
W ramach śledztwa aresztowanych zostało 18 Saudyjczyków. Oficjalna wersja odbiega od wcześniejszych ustaleń m.in. tureckich mediów, które mówiły o torturach i zabójstwie. Wciąż nie wiadomo, gdzie znajduje się ciało publicysty.