Dziesięć osób, w tym troje nieletnich, zginęło po tym, jak mały samolot rozbił się uderzając w budynek mieszkalny w Plaridel leżącym na północ od stolicy Filipin, Manili.
Na pokładzie lekkiego dwusilnikowego samolotu należącego do jednej z firm kurierskich, znajdowało się pięć osób. Katastrofa miała miejsce krótko po starcie – podał miejscowy urząd lotnictwa cywilnego.
Wszyscy pasażerowie samolotu zginęli. Kolejne pięć ofiar to osoby, które zginęły w wyniku uderzenia maszyny w budynek.
Władze podały, ze w miejscu katastrofy wybuchł pożar.
- Dom, w który uderzyła awionetka, spalił się, a samolot uległ całkowitemu zniszczeniu. Wszystkie ofiary poniosły śmierć na miejscu - przekazał szef lokalnej policji John Bulalacao.
Dwie inne osoby na ziemi zostały ranione przez płonące odłamki – powiedział szef miejscowej policji Julio Lizardo.
Przyczyna katastrofy nie jest jeszcze znana. Wszystkie maszyny należące do przewoźnika mają teraz zostać skontrolowane zanim zostanie wydana zgoda na kolejne loty.
# #10 #dead #as #small #plane #slams #into #house #in #Philippines #News #DailyNews: Philippine police say a small passenger plane carrying five people crashed into a house shortly after takeoff north of Manila and killed all those onboard and two people… https://t.co/rmFtq4ihnF
— Byany Daily News (@ByanyNet) 17 marca 2018
CAAP spokesperson Eric Apolonio says the small plane that crashed into a house in Plaridel, Bulacan went through safety checks by inspectors https://t.co/ta6R5i8DGe pic.twitter.com/jZkBIpSntU
— CNN Philippines (@cnnphilippines) 17 marca 2018