Rosyjskie wojska wracają z Krymu do miejsc stałej dyslokacji
Wojska rosyjskie, które uczestniczyły w ćwiczeniach na anektowanym Krymie rozpoczęły powrót do miejsc stałej dyslokacji. Poinformowało o tym w piątek ministerstwo obrony Rosji. Siły te kierują się na stacje kolejowe i lotniska, trwa załadunek na okręty desantowe.
Oddziały, które rozpoczęły powrót do koszar, należą do rosyjskiego Południowego Okręgu Wojskowego i sił powietrznodesantowych. Przerzucenie wojsk ma zakończyć się do 1 maja.
Wojska te brały udział w ćwiczeniach, których główny etap odbył się w czwartek i które według ministerstwa obrony Rosji były elementem niezapowiedzianego sprawdzianu gotowości bojowej sił zbrojnych. W manewrach na poligonie Opuk na anektowanym ukraińskim Krymie uczestniczyło w czwartek 10 tysięcy żołnierzy.
Od drugiego tygodnia kwietnia Rosja rozpoczęła kierowanie na Morze Czarne swych jednostek desantowych i artyleryjskich wchodzących w skład Flotylli Kaspijskiej. Uzasadniała to planowanymi sprawdzianami sił zbrojnych. Niemniej, działania te zbiegły się z koncentrowaniem sił rosyjskich przy granicy z Ukrainą i nasileniem starć pomiędzy armią ukraińską i prorosyjskimi separatystami w Donbasie.