Rosyjskie samoloty bojowe kontynuują bombardowanie celów w Syrii pomimo międzynarodowych nacisków na szukanie innych sposobów na zakończenie konfliktu w tym kraju.
Rosyjski minister obrony poinformował, że w ciągu ostatnich trzech dni rosyjskie myśliwce uderzyły w 285 celów Państwa Islamskiego oraz Frontu Al-Nusra, w tym w hangar z głównym składem amunicji, znajdujący się na przedmieściach Damaszku.
Koalicji pod dowództwem USA posiada dowody na to, że aż 80 proc. rosyjskich celów jest położonych na terytoriach niezajętych przez dżihadystów.
US oskarża Rosję o działania mające na celu utrzymanie reżimu Baszara al-Asada i zabezpieczenie swoich interesów w regionie, włączając w to niedawno powstałą bazę wojskową w Latakii.