Niemiecki wywiad: rosyjska gospodarka produkuje więcej niż potrzeba do działań wojennych na Ukrainie

Bundeswehra coraz wyraźniej ostrzega przed zagrożeniem dla pokoju w Europie ze strony Rosji. Jak zwraca uwagę dziennik „Sueddeutsche Zeitung” (SZ) powodem zmiany tonu wśród wojskowych jest nowa ocena sytuacji niemieckiej służby wywiadowczej BND. Informacje te zaczerpnął z ustaleń własnych dziennikarzy, a także publicznych nadawców WDR i NDR.
Chce realizować imperialistyczne cele
Analiza - opisywana za "SZ" na stronie Deutsche Welle - miała powstać kilka tygodni temu i krąży obecnie w Berlinie wśród odpowiedzialnych za sprawy bezpieczeństwa. „Najwyraźniej Bundeswehra i służby wywiadowcze nie chcą ponownie zostać zaskoczone, tak jak zimą na przełomie 2021 i 2022 roku, kiedy BND nie dawało wiary, że nastąpi atak, pomimo masowego rozmieszczenia wojsk rosyjskich na granicy z Ukrainą” – pisze „SZ”.
W raporcie analitycy przedstawiają czarny scenariusz - do której może przygotowywać się Rosja.
Rosja uważa, że jest w systemowym konflikcie z Zachodem i jest gotowa zrealizować swoje imperialistyczne cele przy użyciu siły militarnej – także poza Ukrainą. Nawet jeśli obecnie nic nie wskazuje na ‚nieuchronną konfrontację Rosji z NATO', to dokument stwierdza, że Rosja prawdopodobnie spełni wszystkie warunki, by być gotową do prowadzenia ‚wojny konwencjonalnej na dużą skalę' do końca dekady. Trwająca od ponad trzech lat wojna w Ukrainie nie osłabiła sił rosyjskich
– czytamy.
Zdaniem analityków Kreml nie wykazuje żadnej gotowości do kompromisu i jest w stanie kontynuować wojnę także w tym roku.
Pomimo sankcji, Rosja jest w stanie przygotować się militarnie do tego stopnia, że wkrótce będzie w stanie zaatakować państwo NATO. Kreml mógłby nie tylko zrekompensować wysokie straty osobowe i materiałowe w Ukrainie, ale nawet kontynuować zbrojenia. Zgodnie z analizą gospodarka nastawiona na wojnę produkuje więcej niż potrzeba do działań wojennych w Ukrainie. Władimir Putin nakazał również zwiększenie sił zbrojnych do 1,5 miliona żołnierzy do 2026 roku
– relacjonuje „SZ”.
Źródło: Republika/DW
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X