Przejdź do treści

Ratownicy znaleźli kolejne ciało z włoskiego promu. Wciąż nieznana liczba zaginionych

Źródło: FLICKR/JASON THIEN ZIE YUNG/CC BY 2.0

Do 11 wzrosła liczba ofiar pożaru na włoskim promie, który zapalił się w niedzielę na Morzu Jońskim. Ratownicy szukający zaginionych znaleźli kolejne ciało. Wciąż nie wiadomo, ilu jest zaginionych; nieoficjalnie media mówią nawet o 30-40 osobach.

Prokurator Giuseppe Volpe z Bari, prowadzący dochodzenie w sprawie przyczyn katastrofy powiedział na konferencji prasowej, że jest prawdopodobne, że we wraku znajdują się ciała kolejnych ofiar.

Nadal nie wiadomo, ilu ludzi faktycznie było na promie "Norman Atlantic", który płynął z greckiego Patras do Ankony we Włoszech. Konieczna jest skrupulatna weryfikacja list pasażerów oraz 427 rozbitków, przebywających w szpitalach i w różnych punktach pomocy, przede wszystkim w kilku miastach Apulii.

Z powodu fatalnych warunków pogodowych dopiero we wtorek wieczorem, a więc ponad dobę po zakończeniu ewakuacji, do portu w Brindisi nad Adriatykiem wpłynął włoski okręt desantowy z 200 rozbitkami; jest wśród nich także kapitan promu. Osoby uratowane są też na dwóch greckich statkach handlowych, płynących do Grecji. To z tego kraju pochodzi większość pasażerów.

Prokuratura z Bari przedstawiła wstępne dane, z których wynika, że na pokładzie promu było łącznie 499 osób, a nie - jak wcześniej podawano - 478. Na prom weszło bowiem 18 dodatkowych pasażerów, a także trójka nielegalnych imigrantów. Jednak nie wyklucza się, że imigrantów tych na szlaku często przez nich wykorzystywanym w drodze do Włoch było więcej.

Włoska prasa przytacza wypowiedzi uratowanych nielegalnych imigrantów, którzy byli ukryci w ciężarówkach zaparkowanych w pokładowym garażu, gdzie w niedzielę nad ranem wybuchł pożar. Twierdzą oni, że niektórzy z uchodźców spłonęli tam żywcem.

Mimo chaosu i braku jasności co do liczby zaginionych wyrażane są opinie, że udana ewakuacja przy pomocy śmigłowców ponad 400 ludzi z pokładu płonącego promu na środku wzburzonego morza to "cud ratownictwa morskiego". Takie przekonanie wyrażają między innymi władze regionu Apulia, u której brzegów trwała ta operacja.

Wbrew wcześniejszym informacjom o tym, że częściowo spalony wrak zostanie odholowany do portu Vlora w Albanii, strona włoska podała wieczorem, że trafi on do Brindisi.

Operacja ta będzie bardzo skomplikowana z powodu złych warunków pogodowych.

We wtorek przed południem w trakcie próby wzięcia wraku na hol zginęło dwóch albańskich marynarzy, a trzeci został ciężko ranny. Zostali oni uderzeni grubą liną holowniczą, która pękła w trakcie próby przyczepienia jej do promu. Strona włoska ogłosiła, że albański holownik próbował zabrać prom bez jej zgody. Trwa postępowanie, które ma ustalić, kto nakazał Albańczykom zabrać prom. Nie wyklucza się, jak podała włoska telewizja, że zrobił to armator.

pap

Wiadomości

Minister od Tuska chwali się wzrostem gospodarczym, ale "to zakłamywanie rzeczywistości”

Morawiecki pokazał rachunki grozy Tuska. „Dla wielu Polaków ciepły dom jest dziś luksusem”

Mastalerek: na spotkaniu z Trumpem prezydent omówił wszystkie najważniejsze tematy

Ambasador RP w Kijowie: Ukraina przetrwała jako niepodległe państwo – Rosja przegrała

SPRAWDŹ TO!

Medialna gra na emocjach! Papież na celowniku taniej sensacji

Śliwka: polski rząd jest skrajnie antyamerykański i antytrumpowy

Zełenski: po trzech latach wojny żyjemy i mamy więcej przyjaciół niż kiedykolwiek

To już trzy lata papieskiej pomocy dla Ukrainy

Pijany groził wysadzeniem pociągu, a później napadł na policjantkę

W USA ceny ropy spadają w reakcji na możliwą większą podaż surowca

Kaleta: „Tusk realizuje niemiecki plan marginalizacji Polski”

Trzecia rocznica agresji Rosji na Ukrainę

Wybuch w konsulacie Rosji w Marsylii

Rujnowali prawicę w Europie. Trump nie miał litości

Ranking WTA - Świątek wciąż za Sabalenką, Andriejewa dziewiąta

Najnowsze

Minister od Tuska chwali się wzrostem gospodarczym, ale "to zakłamywanie rzeczywistości”

Medialna gra na emocjach! Papież na celowniku taniej sensacji

SPRAWDŹ TO!

Śliwka: polski rząd jest skrajnie antyamerykański i antytrumpowy

Zełenski: po trzech latach wojny żyjemy i mamy więcej przyjaciół niż kiedykolwiek

To już trzy lata papieskiej pomocy dla Ukrainy

Morawiecki pokazał rachunki grozy Tuska. „Dla wielu Polaków ciepły dom jest dziś luksusem”

Mastalerek: na spotkaniu z Trumpem prezydent omówił wszystkie najważniejsze tematy

Ambasador RP w Kijowie: Ukraina przetrwała jako niepodległe państwo – Rosja przegrała