Przejdź do treści

Ten kraj wyrzucił francuskich żołnierzy. To otwiera Rosji drogę

Źródło: x.com/@rahini1207

Rząd Czadu ogłosił w czwartek, że wycofuje się z umowy o współpracy obronnej z Francją. Oznacza to, że francuscy żołnierze będą musieli opuścić środkowoafrykański kraj, który jest kluczowym sojusznikiem Zachodu w walce przeciwko dżihadystom w regionie – podała agencja Reutera.

W komunikacie czadyjskiego MSZ napisano, że po 66 latach od uzyskania niepodległości kraj chce korzystać z pełni suwerenności. Według resortu wycofanie się z porozumienia, zmienionego ostatnio w 2019 roku, pozwoli Czadowi "zdefiniować na nowo strategiczne partnerstwa według priorytetów kraju".

Czad blisko współpracował w przeszłości z armiami państw zachodnich, ale w ostatnich latach zbliżył się do Rosji – oceniła agencja Reutera.

"Czad uszanuje warunki rozwiązania umowy, w tym konieczne terminy, i będzie współpracował z władzami francuskimi, by zapewnić harmonijne przejście" – napisano w komunikacie czadyjskiego MSZ. Zapewniono, że decyzja w żaden sposób nie podaje w wątpliwość relacji kraju z Francją.

W czwartek w Czadzie gościł minister spraw zagranicznych Francji Jean-Noel Barrot, który odwiedził obszar przy granicy z Sudanem. Według Reutersa nie ma oznak, że Paryż został uprzedzony o decyzji władz w Ndżamenie. Obecnie w Czadzie znajduje się około tysiąca francuskich żołnierzy oraz samoloty bojowe.

Rosja od dłuższego czasu zabiega o bliskie relacje z Czadem, który chciałaby włączyć do swojej strefy wpływów. Razem z Czadem strefa ta objęłaby cały Sahel, ciągnąc się nieprzerwanie od Sudanu na wschodzie, przez Republikę Środkowoafrykańską, Niger, Burkina Faso po Mali na zachodzie.(PAP)

Źródło: PAP

Wiadomości

48 godz. w syryjskim miasteczku. Od spalenia choinki do przeprosin

Rosja zaczyna płacić za wojnę. Pierwszy miliard dolarów dla Ukrainy

Sprawca zabójczego rajdu w Magdeburgu zostawił testament

Trump planuje zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej

Żyją na ziemi. Badacze: Nie wiemy kim oni są?

Jeden gol, który wywrócił do góry nogami jego życie

Trump jedną wypowiedzią dozbroił Grenlandię. Dania bije się w...

Krwawe zamieszki po decyzji sądu w sprawie wyborów

AI w kościele. Awatar Jezusa spowiadał wiernych

ks. J. Stańczuk: w święta unikajmy rozmów o polityce

Ekstraklasa piłkarska. Ante Simundza trenerem Śląska Wrocław

Wyjątkowy koncert kolęd w Republice!

Karlitzek zostaje w Indykpolu na dwa kolejne sezony

Puchar Francji: PSG lepsze po rzutach karnych

Nalot na klasztor dominikanów. Tusk wysłał swoich siepaczy

Najnowsze

48 godz. w syryjskim miasteczku. Od spalenia choinki do przeprosin

Żyją na ziemi. Badacze: Nie wiemy kim oni są?

Jeden gol, który wywrócił do góry nogami jego życie

Trump jedną wypowiedzią dozbroił Grenlandię. Dania bije się w...

Krwawe zamieszki po decyzji sądu w sprawie wyborów

Rosja zaczyna płacić za wojnę. Pierwszy miliard dolarów dla Ukrainy

Sprawca zabójczego rajdu w Magdeburgu zostawił testament

Trump planuje zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej