– Odnosimy się do Stanów Zjednoczonych jak do wielkiego mocarstwa, z którym chcemy nawiązać bardzo dobre, partnerskie stosunki. Wszystko inne jest kłamstwem, wymysłem w odniesieniu do Rosji i prowokacją – mówił prezydent Rosji na międzynarodowym forum w Archangielsku.
Władimir Putin zapewniał, że Rosja chce nawiązać stosunki partnerskie ze Stanami Zjednoczonymi a wszystkie informacje na temat rzekomej walki cybernetycznej są "kłamstwem i wymysłem". – Moskwa nie ingerowała w procesy wyborcze w USA – dodał prezydent Rosji.
Rosyjski polityk zapowiedział, że spotka się z sekretarzem stanu USA Rexem Tillersonem, jeśli złoży on wizytę w Moskwie, i wskazał wspólną walkę z terroryzmem jako temat rozmów. Dodał, że jego spotkanie z prezydentem Donaldem Trumpem mogłoby się odbyć w Finlandii w ramach szczytu Rady Arktycznej.
Putin odniósł się również do prowokacji, które przypisywane są Moskwie. – Wszystko to jest wykorzystywane w wewnętrznej agendzie politycznej w USA; karta antyrosyjska jest rozgrywana w interesach poszczególnych sił politycznych w USA po to, by umocnić ich własne pozycje – zaznaczył w przemówieniu.