Koncern Strojgazmontaż należący do oligarchy Arkadija Rotenberga, uznawanego za przyjaciela prezydenta Rosji Władimira Putina, został głównym wykonawcą mostu na Krym przez Cieśninę Kerczeńską. Stosowne rozporządzenie wydał premier Dmitrij Miedwiediew.
63-letni Rotenberg jest wśród rosyjskich osobistości oficjalnych objętych sankcjami wizowymi i finansowymi Stanów Zjednoczonych oraz Unii Europejskiej za wspieranie agresywnej polityki Kremla wobec Ukrainy.
Rotenberg to dawny sparingpartner Putina w judo. Dorobił się za rządów obecnego prezydenta ogromnego majątku. Wraz z bratem Borisem, także dawnym sparingpartnerem Putina w judo, kontroluje kilka koncernów budowlanych i banków. Bracia Rotenbergowie uczestniczyli w realizacji wartych 7 mld USD państwowych inwestycji związanych z ubiegłorocznymi zimowymi igrzyskami olimpijskimi w Soczi.
W marcu 2014 roku Putin polecił ministerstwu transportu zbudowanie mostu drogowo-kolejowego przez Cieśninę Kerczeńską, który połączy zaanektowany Półwysep Krymski z Półwyspem Tamańskim w Kraju Krasnodarskim.
Most za 3,32 mld dolarów
Studium wykonalności inwestycji wciąż nie jest gotowe, choć miało być opracowane do końca zeszłego roku. Koszt budowy 19-kilometrowego mostu wstępnie szacuje się na 228,3 mld rubli (3,32 mld dolarów). Początkowo most miał kosztować 1,4 mld USD. Przewiduje się, że jego budowa potrwa 3,5 roku – ma być oddany do użytku w grudniu 2018 roku.
Budowa mostu i całej infrastruktury po obu stronach Cieśniny Kerczeńskiej zostanie sfinansowana ze środków przyjętego przez rząd federalnego programu rozwoju Krymu i Sewastopola do 2020 roku.
Rotenberg zapewnił, że termin oddania mostu do użytku zostanie dotrzymany. Przekazał również, że planuje się, iż do budowy wykorzystane zostaną wyłącznie rosyjskie materiały i technologie. Nie wykluczył jednak, że w realizacji projektu uczestniczyć będą firmy z Turcji i Korei Południowej.
Most przez Cieśninę Kerczeńską miały wspólnie zbudować Rosja i Ukraina. Porozumienie w tej sprawie oba kraje zawarły w grudniu 2013 roku podczas wizyty ówczesnego ukraińskiego prezydenta Wiktora Janukowycza w Moskwie. Do wizyty tej doszło wkrótce po odstąpieniu przez ówczesny rząd w Kijowie od podpisania umowy o stowarzyszeniu z Unią Europejską, co w konsekwencji - w lutym 2014 roku - doprowadziło do odsunięcia Janukowycza od władzy.