Trump zapowiedział: pod moimi rządami będą tylko dwie płcie - męska i żeńska
Donald Trump zapowiedział zakończenie ideologicznych szaleństw w Stanach Zjednoczonych. Jako prezydent Trump niezwłocznie podpisze rozporządzenia wykonawcze w celu zakończenia operacji transpłciowych u dzieci, skończy także z promowaniem ideologii LGBT w szkołach i w wojsku. Stosowne zarządzenie uniemożliwi też biologicznym mężczyznom startowania w konkurencjach kobiecych.
"Jednym pociągnięciem mojego pióra pierwszego dnia zamierzamy powstrzymać szaleństwo osób transpłciowych. Pod rządami Trumpa oficjalną polityką rządu Stanów Zjednoczonych będą tylko dwie płcie: męska i żeńska (…) Nie brzmi to zbyt skomplikowanie, prawda?”, stwierdził prezydent-elekt z typowym dla niego humorem.
Prezydent-elekt oświadczył również, że jego dekrety z pierwszego dnia urzędowania będą obejmować zakończenie "okaleczania seksualnego dzieci” w USA, co odnosi się do operacji transpłciowych przeprowadzanych na dzieciach legalnie w 24 stanach. Donald Trump miał tu na myśli nieodwracalne zabiegi, obejmujące operacje narządów płciowych, aby wyglądały bardziej jak genitalia płci przeciwnej, operacje klatki piersiowej w celu usunięcia zdrowych piersi dziewczynek lub wszczepienia protez piersi chłopcom i inne operacje estetyczne.
Przyszły prezydent zapowiedział także: "będziemy trzymać mężczyzn z dala od sportów kobiecych”, nawiązując tu do obecnie istniejącej możliwości dopuszczania w prawie połowie kraju biologicznych mężczyzn do rywalizacji w sportach kobiecych. Trump oznajmił też, że usunie transpłciowość "z naszych szkół podstawowych, gimnazjów i szkół średnich" oraz "z wojska”. Przypominamy, że pod rządami Bidena Departament Obrony korzystał z programów finansowanych przez podatników, aby opłacać zmianę płci pracownikom wojska i ich rodzinom.
Komentując te słowa dyrektor Katolickiego Centrum Bioetyki Joseph Meaney powiedział (co cytujemy za portalem dorzeczy.pl): "miło jest usłyszeć, że prezydent-elekt zobowiązał się, że płcie męska i żeńska będą jedynymi uznawanymi przez rząd federalny USA (…). Odwróci to radykalny program, który administracja Joe Bidena próbowała wdrożyć na rzecz ideologii transpłciowej”.
Theresa Farnan, katoliczka i współautorka Projektu Osoba i Tożsamość w Centrum Etyki i Polityki Publicznej, powiedziała (cytat także za portalem dorzeczy.pl) agencji CNA, że wypowiedzi Trumpa "odzwierciedlają nastrój w kraju, w którym rodzice intuicyjnie wiedzą, że interwencje medyczne związane ze zmianą płci są szkodliwe”. I dodała: "dobrze jest widzieć, że przywódcy polityczni są w końcu na tyle odważni, by reprezentować zdrowy rozsądek zdecydowanej większości rodziców”.
Źródło: dorzeczy.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.