15 stycznia prezydent Ukrainy Petro Poroszenko spotka się z kanclerz Niemiec Angelą Merkel i prezydentami Francji i Rosji Francois Hollande\'em i Władimirem Putinem. Już dziś Poroszenko zapowiada referendum ws. przystąpienia Ukrainy do NATO, oświadcza również, że wprowadzi w swoim kraju stan wojenny, jeśli proces pokojowy na wschodzie Ukrainy dozna fiaska i będzie kontynuowana agresja zbrojna na pełną skalę.
Podczas konferencji prasowej w Kijowie prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zapowiedział, że 15 stycznia spotka się w stolicy Kazachstanu Astanie z kanclerz Niemiec Angelą Merkel i prezydentami Francji i Rosji Francois Hollande'em i Władimirem Putinem.
Poroszenko: Referendum ws. wejścia Ukrainy do NATO w ciągu 5-6 lat
Prezydent Petro Poroszenko powiedział, że w ciągu pięciu do sześciu lat na Ukrainie przeprowadzone zostanie referendum w sprawie wejścia kraju do struktur NATO.
Poroszenko nie wyklucza wprowadzenia stanu wojennego
Prezydent Ukrainy oświadczył, że wprowadzi w swoim kraju stan wojenny, jeśli proces pokojowy na wschodzie Ukrainy dozna fiaska i będzie kontynuowana agresja zbrojna na pełną skalę.
- Dwa ostatnie posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony były poświęcone temu, że przygotowuje się specjalny scenariusz przestawienia gospodarki na tory wojenne, uściślenie funkcji władz lokalnych dla ich działania w okresie szczególnym i dokładny plan, co będziemy w takim przypadku robić. Jeśli nastąpi odwrót od procesu pokojowego wraz z rozszerzaniem bądź kontynuacją agresji zbrojnej na pełną skalę, to mogę wam obiecać, że stan wojenny zostanie wprowadzony natychmiast - powiedział.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
W Doniecku i Ługańsku rozstrzygną się losy Ukrainy? Spotkanie ws. rozejmu na wschodzie kraju
Putin podpisał nową doktrynę wojenną. Największe zagrożenie dla Rosji – NATO