Rząd jest gotów do rozmów z separatystami, którzy złożą broń i skorzystają z amnestii - powiedział prezydent Ukrainy Petro Poroszenko, który zjawił się z niezapowiedzianą wizytą w odbitym z rąk terrorystów Słowiańsku na wschodzie kraju.
Państwo ukraińskie podejmuje wszelkie wysiłki, aby do 120-tysięcznego miasta w obwodzie donieckim zostały przywrócone dostawy prądu - zapewnił Poroszenko podczas spotkania z mieszkańcami.
Zadeklarował też gotowość do prowadzenia dialogu z tymi rebeliantami, którzy "jeszcze dziś złożą broń i skorzystają z amnestii".
Podczas swojej wizyty Poroszenko odznaczył kilku żołnierzy. Wyraził nadzieję, że już wkrótce będzie mógł odwiedzić także Donieck i Ługańsk, bastiony separatystów - podano w oświadczeniu.
W miniony weekend ukraińskie siły rządowe zajęły kontrolowane od kwietnia przez separatystów miasta w obwodzie donieckim: Słowiańsk, Kramatorsk, Drużkiwkę, Artiomowsk i Konstantynówkę. Szczególnie zdobycie tych dwóch pierwszych miast, uznawanych za rebelianckie bastiony, to duży sukces sił rządowych, ale nie wiadomo jeszcze, czy okaże się przełomowy - zauważają obserwatorzy.
Według MSZ Niemiec większość rebeliantów wycofała się do Doniecka. Ukraińska Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony podała, że poszczególne grupy i niewielkie kolumny separatystów, które zdążyły opuścić strefę aktywnych walk, umacniają się także w Ługańsku.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.