– Cały czas nie wiemy, jak zakończy się sprawa brexitu. Pani premier Theresa May została w pewien sposób upokorzona przez głosowanie odrzucające wynegocjowaną umowę z Unią na temat wyjścia Wielkiej Brytanii. Jak ta cała sytuacja jest odbierana z perspektywy Parlamentu Europejskiego? - zapytał redaktor Marcin Bąk. 

– Na sesji Parlamentu Europejskiego, która właśnie zakończyła się w tym tygodniu, sprawa brexitu była omawiana i podnoszona. Zdecydowanie trzeba powiedzieć, że dominowały głosy mówiące, że bezumowny brexit nie jest dobrym rozwiązaniem dla żadnej strony. Mi twierdziliśmy zawsze, że ten uporządkowany brexit to byłoby w tej sytuacji najlepsze rozwiązanie, zarówno dla Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej - mówiła Jadwiga Wiśniewska.

– Po przegranym głosowaniu, pani Theresa May powinna przedstawić konkretny plan dalszych działań i czekamy na nowe brytyjskie propozycje w tej sprawie. Oczywiście będziemy pracowali z partnerami z Unii Europejskiej na temat szczegółowego i możliwe konstruktywnego odniesienia się do tych propozycji. Mimo tego, że bezumowny brexit nie jest naszym celem, to rząd bardzo intensywnie przygotowuje się na taką ewentualność i w zeszłym tygodniu opublikowano projekt ustawy dotyczący zasad pobytu Brytyjczyków na terenie Polski, w razie tego nieszczęsnego bezumownego brexitu, kolejne projekty legislacyjne pojawią się już w ciągu najbliższych tygodniu - powiedziała europoseł PiS.

– Proszę zwrócić uwagę, że w projekcji budżetu rząd działa prewencyjnie, na wypadek gdyby to był twardy brexit. W projekcie budżecie państwa zabezpieczono ponad miliard złotych na ewentualne pokrycie polskiej składki w razie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej bez porozumienia. Sytuacja jest naprawdę bardzo skomplikowana, niedobra dla Wielkiej Brytanii, niedobra do Unii Europejskiej. Obywatele są zaniepokojeni - tłumaczyła Jadwiga Wiśniewska.