Dzisiaj pisaliśmy o słowach niemieckiej przedstawicielki „Zielonych”, która zaproponowała by całe społeczności uchodźców (np. wioski) osiedlać w Europie Środkowo-Wschodniej. – Ona to rzeczywiście powiedziała? To już było. Niemcy przecież to robili wcześniej. Zaczęli w 1938 r. w Czechosłowacji, potem była Polska, Generalna Gubernia, nie mówiąc o innych przesiedleniach – skomentował wypowiedź Ska Keller pułkownik Wroński.
– Rosjanie robili to samo. Stalin też przesiedlał całe społeczności, na Syberię, trochę dalej. A kogo nie przesiedlił dawał w łeb od razu. Jak ona to wyobraża sobie? Kogo ona chce na Łotwę przesiedlać? Ja rozumiem, że grupy Syryjczyków będą przesiedlane na Łotwę, zakładały własne miasteczka, własne enklawy. Czyli ona dąży do stworzenia gett. Można to zatytułować – Adolf Hitler wiecznie żywy. Przecież zanim doszło do ostatecznego rozwiązania to były masowe przesiedlenia. Najpierw przesiedlanie Żydów z Niemiec na tereny okupowany, zamykanie ich w Gettach - Warszawa i Łódź, a jeśli chodzi o Łotwę, to Łotwa ma tradycje odnośnie likwidacji getta. To powrót do korzeni państwa niemieckiego – dodał pułkownik Wroński.
Notował Mateusz Kosiński